-

Pioter : Kiedy bogowie zorientowali się, że nie są w stanie zmienić tego co już się stało, stworzyli historyków.

Jakie interesy psuła Scytom Troja?

Skoro przyjęliśmy w dyskusji do poprzedniej notki, że Achilles był tylko scytyjskim najemnikiem walczącym po stronie Hellenów, należałoby sięgnąć dalej i zastanowić się czy rzeczywiście to Hellenowie pokonali Trojańczyków.

Po stronie greckiej walczył bowiem również inny heros, którego trudno posądzać o bzinteresowność. Niejaki Odys, którego postać silnie przypomina akurat Lokiego z nordyckiej mitologii, ale może być nawet tak (jak z greckim bogiem Uranem i sumeryjskim królem Ur-Nammu), że jest to akurat nordycki Odyn. Odyn podobnie jak i Odys sprawnie posługiwał się oszustwem, był również podróżnikiem, i choć jego przygody może nie są aż tak barwne jak przygody Odysa, to również robią wielkie wrażenie.

Ale wróćmy do wojny pod Troją. Jak wiemy z opisów Homera zanim wogóle doszło do wojny przygotowano dość szczegółowo odpowiednią prowokację. Wyszukano pewnego pasterza imieniem Parys, którego przekupiono od razu wszystkimi możliwymi artybutami. Zgodnie z później spisanymi podręcznikami wywiadu zastosowano bowiem przeciw Parysowi wszystkie możliwe środki wpływu na człowieka: władzę, misję, bogactwo i sex. Nagle bowiem ten zwykły pasterz miał za pomocą złotego jabłka dokonać wyboru najpiękniejszej z bogiń, a za to miał otrzymać władzę, bogactwo oraz najpiękniejszą kobietę na świecie. I w tym momencie Parys, jak chyba każdy nastoletni chłopak, po prostu zgłupiał. Nagle wszystkie jego marzenia miały się ziścić. Wmówiono mu, że jest zaginionym synem króla Troi, odpowiednio go wystrojono oraz wyszukano kobietę odpowiadającą jego gustowi.

To, że akurat Helena była poślubiona Menelaosowi było tylko dodatkowym zyskiem. Przecież wcale nie chodziło o dobro Parysa, tylko o skonstruowanie takiej intrygi, w której bezbronny Parys doprowadzi do wojny, która zmiecie z powierzchni ziemi Troję, a rzeczywistego sprawcę wydarzeń nikt nigdy nie znajdzie. Szczególnie, gdy odpowiednio się zapłaci propagandystom takim jak choćby Homer.

Doszło więc do wojny, która trwała całe 11 lat. Jedna kobieta na pewno nie była warta aż takiego poświęcenia. Zresztą, gdyby rzeczywiście chodziło o Helenę, to Priam dawnoby ją Grekom wydał. A skoro tego nie zrobił, to zdawał sobie sprawę, że jej obecność w Troi nic nie znaczy i że była ona tylko pretekstem do wojny, która i tak by wybuchła być może kilka lat później.

Skutek młodzieńczego wybryku Parysa był taki, że kwitnące miasto zostało zniszczone i przez kilkaset lat przestała odgrywać jakiekolwiek znaczenie w tamtym rejonie świata. Ponownie znaczenie jej nadał dopiero Xerxes, a to oznacza, że homerycka Troja była na sztywno sprzęgnięta z Asyrią. Zniszczenie samej Troi pozwoliło też na scytyjskie osadnictwo (dokładniej kimeryjskie, ale Grecy tego nie rozróżniali scytyjskich plemion) i podoboje w Azji Mniejszej i Syrii, a nawet pobieranie trybutów z Egiptu.

Przy tak wielkim rozmachu akcji wojskowej, wywiadowczej i politycznej podwziętej w sprawie zniszczenia Troi przez Helenów mało prawdopodobnym wydaje się że nie tylko odrzucić musimy wątek urażonej dumy zdradzonego małżonka, ale nawet wątek zaplanowanej grabieży. Helena była tylko pretekstem, a zniszczenie Troi i rozgrabienie jej majątku było zapłatą dla Helenów za wykonanie zleconego zadania, którego wykonania pilnował osobiście Odys.

O co więc chodziło? O to, że Troja blokowała dostęp scytyjskiego zboża na rynki Morza Śródziemnego?



tagi: grecja  troja  scytowie  wojna trojańska  odys  parys 

Pioter
28 sierpnia 2023 08:05
29     1411    6 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

atelin @Pioter
28 sierpnia 2023 08:56

A są jakieś poszlaki na temat teorii, że Helena była zwykłym MILF-em służącym do uwiedzenia Parysa i doprowadzenia do tej wojny? I komu służy żona Macrona?

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @atelin 28 sierpnia 2023 08:56
28 sierpnia 2023 09:00

Żona Macrona to nie żaden Milf tylko sympatyczna staruszka

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Pioter
28 sierpnia 2023 09:00

Gdyby tak było troja byłaby emporium egipskim

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Pioter
28 sierpnia 2023 09:07

Chyba nie aż tak. Preferencje Parysa testowano wcześniej - zrobiły to trzy boginie: Hera, Atena i Afrodyta, które kazały mu wskazać spośród siebie najpiękniejszą. Parys wybrał akurat Afrodytę, która wówcza była pewnie z dwa razy starsza od niego.

Sama Helena miało podobno 34 zalotników (tako rzecze ciotka Viky) więc raczej nie tyle była zwykłym milfem, co odpowiednio wykształconą w sztukach wyzwolonych kurtyzaną. O jej wieku może świadczyć fakt, że miała ona z Menelaosem córkę Harmonię, której małżeństwo miał właśnie uzgadniać Parys.

zaloguj się by móc komentować

atelin @gabriel-maciejewski 28 sierpnia 2023 09:00
28 sierpnia 2023 09:12

Tak. Teraz to GILF, ale zaczynała jako MILF.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @gabriel-maciejewski 28 sierpnia 2023 09:00
28 sierpnia 2023 09:16

Owszem.

Ataki Scytów (Kimerów) po zniszczeniu Troi skierowane były w równej mierze przeciwko Asyrii jak i Egiptowi. Egipt akurat miał się jak wykupić, ale Asyria zakończyła swój żywot, bo z drugiej strony uderzyli Partowie.

Na razie wiemy, że emporia egipskie były na peawno na Krecie, a mitologii wiemy o próbie przejęcia przez egipcjan Argos (Danaidy) na Peloponezie. W rozważaniach o Potopie doszliśmy do tego, że za zniszczeniem tamy na Bosforze stali Kuszyci, więc jest to wielce prawdopodobne.

zaloguj się by móc komentować

atelin @Pioter 28 sierpnia 2023 09:07
28 sierpnia 2023 09:21

Pan się opiera na mitach, które sam Pan podważa. Preferencje Parysa mogły być dalej idące i dlatego Hector zabił Achillesa, aby Parys nie poszedł z nim do łóżka.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @atelin 28 sierpnia 2023 09:21
28 sierpnia 2023 09:26

Każda władza deprawuje. A nie każdy młody chłopak pasący kozy w górach ma aż tyle siły woli, aby zostać Cyrusem Wielkim.

zaloguj się by móc komentować

atelin @Pioter 28 sierpnia 2023 09:26
28 sierpnia 2023 09:47

Kóz nie trzeba paść. Trzeba je tylko zagonić z powrotem.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter
28 sierpnia 2023 10:09

Trzeba fokładnie przeczytac przygody Odysa, bo skoro on przez 10 lat nie wrcał do swojej chaty, to znacxy, że jeździł "po świecie" i negocjował lub renegocjował umowy...coś w stylu "Troja padła. Co wy na to? Co teraz zrobicie?". 

Te syreny, ten cyklop i inni na jego drodze to przystanki w podróży mającej doprowadzić do zawarcia nowych umów handlowych. Cyklop to Indie - więc na bank negocjował z Ariami. Co do reszty, to słabo znam Odyseję. 

Jak się ustali tych wszystkich partnerów negocjacyjnych Odysa, to wydestylowanie wniosku - komu to służyło? na czyje zlecenie? - będzie łatwiejsze. 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter 28 sierpnia 2023 09:26
28 sierpnia 2023 10:21

No najpewniej Grecy przez 10 lat oblegali Troję, bo trwały negocjacje pomiędzy bogami. Odys jest wszędzie tam, gdzie są przełomowe zwroty akcji. Najpewniej był kupcem jednej z tych dwóch organizacji i pilnował czy wszystko idzie po myśli. On tam był tą główną sprężyną i nie zdziwiłbym się, jakby "odkryli" zaginione fragmenty Iliady, w których opisuje się, jak to Odys znalazł i zaprzyjaźnił się z Parysem. No a potem przedstawił bogom.

Ta Afrodyta to Asztarte, więc takich Helen to ona miała na pęczki. Zresztą już sygnalizowałeś, że sieć jej burdeli-świątyń to po prostu element władzy, czy raczej narzędzia do kontrolowania słupów. 

zaloguj się by móc komentować

pike @Pioter
28 sierpnia 2023 10:36

Jeśli była ta bitwa pod Troją - to gdzie są kości poległych ?....

Schliemann to oszust...

Po bitwie nad rzeką Tollense jest tych kości podległych dośc dużo.

Być może ktoś temu Homerowi opowiedział historię jakieś innej bitwy.

I postanowił (być może na czyjeś zlecenie) to w celach propagandowych wykorzystać...

 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter
28 sierpnia 2023 10:36

Odys przechytrzył Cyklopa w ten sposób, że przebrał się i swychbludzi w owczą wełnę. A więc poruszył w negocjacjach bardzo ważny dla Ariów wątek tekstylny (pewnie w nawiązaniu do Asyrii - potenta w produkcji welny - jak mówi Coryllus). 

Reszty przygod nie znam lub zapomniałem. Z syrenami chyba poszło mu tak, że kazał zatkać uszy. Ale jak to interpretować? Hmmm. Trzeba się zastanowić głębiej.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @pike 28 sierpnia 2023 10:36
28 sierpnia 2023 10:39

Ludzi mogli Grecy sprzedać w niewolę i zarobić. Po co zabijać? Myślę, że bitwy nie były zawsze tak krwawe jak pod Tollensee. Może ten koń trojański to po prostu oszukanie Trojańczyków, że będą mogli bezpiecznie opuścić miasto, jak się poddadzą i jak się poddali, to wzięto ich na targ niewolników 

zaloguj się by móc komentować

Pioter @pike 28 sierpnia 2023 10:36
28 sierpnia 2023 10:48

Homer poskładał do kupy mity i opowieści, które krążyły w przestrzeni. To był spec od propagandy, a miał stworzyć dla zbieraniny różnej maści zbirów stworzyć w miarę spójny obraz początków historii Hellady.

Co do samej bitwy, to raczej było długotrwałe oblężenie miasta z kilkoma potyczkami pod murami, a później wycięcie straży miejskiej i pałacowej. Reszta ludności została potraktowana jako łup, lub uciekła z Eneaszem.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 28 sierpnia 2023 10:09
28 sierpnia 2023 11:03

W zasadzie to tylko cztery przystanki takie ważne były: Cyklop, Kirke, Syreny i Hades.

Cyklopa już opisałeś. Chodzi o nowe umowy handlowe na wełnę do Indii.

Z Kirke jest ciekawiej, bo pozamieniała wszystkich towarzyszy Odysa w świnie, ale jemu samemu urodziła syna. Kirke była córką Heliosa, a więc któryś z wywiadów (pewnie egipski, bo oni głównie posługiwali się tą symboliką) przez rok próbował przeciągnąć Odysa na swoją stronę, wyciągając przy okazji teczki na wszystkich jego towarzyszy. Czy Egipcjanom się to udało trudno powiedzieć, bo Odys wymusił na Kirke zmianę towarzyszy na powrót w ludzi - czyli pewnie od początku dobrze wiedział co za kompanię ma przy sobie.

Nastepnie było spotkanie z syrenami, które uwodziły swoim śpiewem, ale odys nakazał zatkać uszy wszystkim, a sam kazał się przywiązać do masztu, aby przypadkiem nie ulec pokusie. Powszechnie było bowiem wiadomo, że ci, którzy ulegają syreniemu śpiewowi zostają na koniec pożarci przez same syreny. Pewnie w tym przypadku chodzi o Fenicjan i ich oferty handlowe, które oczywiście zostały wysłuchane, ale zupełnie je zignorowano.

Nastepnym przystaniem jest Hades, gdzie po spotkaniu z rodzicami (czyli złożeniu odpowiednich meldunków królowi Scytów) otrzymał nakaz powrotu do Itaki.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter 28 sierpnia 2023 11:03
28 sierpnia 2023 11:59

Czyli ten Odys był dobrze poukładany. Wiedzial co, z kim i jak postępować. Teraz pytani: czy Scytom chodziło o przejecie kontroli nad handlem wełną? I na zyje zlecenie? Skoro Syreny-Fenicjanie zostali zignorowani, skoro Egiptowi nie udało się go przekupić, to pozostaje tylko Wężowe Plemię jako główny sponsor i organizator tej wojny o Troję. I w sumie mnie to pasuje  (trn związek Scytów z Wężowym Plemieniem).

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 28 sierpnia 2023 11:59
28 sierpnia 2023 12:09

Może chodziło o zniszczenie Asyrii. Jakiś czas po zdobyciu Troi Asyria bowiem upada, a wjej miejsce wchodzą aryjskie plemiona Persów i Medów. To było niejako przy okazji likwidacji Troi załatwione. Zmiany na rynku handlu zbożem i destabilizacja rynku wełny.

zaloguj się by móc komentować

ArGut @Pioter 28 sierpnia 2023 12:09
28 sierpnia 2023 15:06

Ciekawe, że Scytowie, później TEŻ znikają jak na pstryknięcie "politycznego klapsu". Przynajmniej tak twierdzi nauka akademicka reprezentowana przez pana archeologa -> świat Scytów. W tej pogadance używa, pan archeolog, formatu plemiona w typie scytyjskim. Może OjciecDytektor ma racje pisząc o związku z Wężowym Plemieniem. Scytowie znikają a Wężowe Plemię zostaje, ... może zostali wystawieni jako nagroda, zapłata w jakiejś ofercie ... Wężowego Plemienia.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter
28 sierpnia 2023 15:13

Za 300-400 lat nasze "klony" będą się zastanawiać komu i jakie interesy psuła Turcja (Istambuł), że ją poćwiartowano na oczach świata. Bo Erdogan zachowuje się jak bazyleus, ale zapomina że w Turcji nie ma zainstalowanej żadnej konórki kierowniczej tych dwóch głównych organizacji handlowych (bazyleus miał przynajmniej u siebie Olimpijczyków, ktorzy pilnowali by Bizancjum nie zostało zniszczone). 

Podejrzewam, że zbowu pójdzie o transport zboża z "Hadesu" cxyli z Ukrainy plus stosowanie "konkurencyjnych" opłat za transport towarów na linii Indie-Europa (czyli tworzenie szlaku handlowego, ktory nie będzie pod całkowitą kontrolą jednego z dwóch gangów...ot taka głupia gra na "niezależnośc" cxy jak to mawiają "polityka równowagi"). 

zaloguj się by móc komentować

Pioter @ArGut 28 sierpnia 2023 15:06
28 sierpnia 2023 15:44

Była pewna ciekawa inwazja z Ameryki skierowana właśnie w kierunku Scytii. Na jej ślady trafił któryś z greckich pisarzy. Z tego co pamiętam twierdził on, że jej dowódcy stwierdzili, że nie ma tu czego szukać, bo ludzie żyją strasznie biednie, i dlatego się wycofali.

Teraz zaczynam podejrzewać, że było inaczej. Użyto Indian do rozbicia jedności Scytów gdzieś około VII w pne, tak samo jak z trzysta lat później użyto Teutonów (też Indian) do rozbicia jedności Galów.

Niestety działo się to zbyt daleko od greckiego świata i nie mamy żadnych dokładniejszych opisów tych wydarzeń.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter 28 sierpnia 2023 15:44
28 sierpnia 2023 16:54

Najciekawsze jest, że zaraz po tych wydarzeniach z zagładą Ttoi, a później Asyrii, następuje to, o cxym już wspominałeś - przebudowa gruntowna stosunków handlowych z użyciem innego, nowego narzędzia, czyli filozofów/myślicieli. I to od Chin, poprzez Indie, Persję i skończywszy na Grecji. Czyli najpierw hard-power, a potem soft-power.....stąd Scytowie przestali być potrzebni, choć jeszcze nie tak od razu, bo chyba ostatecznie to za Aleksa Wielkiego przestali się kompletnie liczyć. 

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @Pioter
28 sierpnia 2023 23:06

jaja z tymi Scytami coś tam blokującego.

 

Skośne oczy.

Plus duma.

 

przy bazarze Wolumen

:)

 

... kolor.

 

P.S.

koledzy chodzą, aby się pozbyć takich tam chorób. Ci co nie chodzili, szkoda, ale RIP.

 

 

Warto było zobaczyć lata temu podjazd z azjii.


 

zaloguj się by móc komentować

Zdzislaw @Pioter 28 sierpnia 2023 15:44
29 sierpnia 2023 12:00

Jeśli nie mieli czego szukać na terenach Wielkiej (niegdyś) Scytii i udało im się wogóle na te tereny przedostać to pewnie Wielkiej Scytii już nie stało i bogactw trzeba było szukać w kurchanach, czy innych kopcach, a nie tam, gdzie spodziewali się coś zagrabić. Nie był to zresztą pierwszy przypadek, ani pewnie ostatni, gdy po wielkim niegdys imperium zostawały co najwyżej gruzy, a jeśli imperium nie budowało miast i zamków, to i gruzów brakło. A scytyjskie stepowe imperium przecież takim było.

 Zastanawia mnie ponadto ile w tym wszystkim, co Pan wyczytuje, jest specyficznej wersji historii ludzkości, spreparowanej przez naszych "przyjaciół" zza Odry i szerzej z Zachodu. Przypomina mi się oczywiście koncepcja historyka-amatora Felipe Vinci-ego, zwracającego uwagę na tyle oczywistych nieścisłości  w Iliadzie i Odysei. Najważniejsza to chyba ta, że Hellenów i Troję dzieli dystans czasowy co najmniej kilkuset lat. To że niejaki Homer przypisał zwycięstwo nad Troją właśnie Grekom nie jest wcale dowodem, że owi Grecy w ogóle w tym czasie istnieli. Mówi się o istnieniu w tym czasie jakiejś innej cywilizacji, raczej nie greckiej. No i gdzie była ta Troja? Na pewno tam, gdzie ja Schliemann odkopał? A nie była przypadkiem gdzieś bliżej Tollensee, albo Sankt Petersburga, który - kto wie - może właśnie wtedy (lub wcześniej) został zbudowany, a nie w czasach Wielkiego (ponoć) Piotra. I zdążył się przez te parę tysięcy lat pogrążyć w błotach na około dwa metry

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Zdzislaw 29 sierpnia 2023 12:00
29 sierpnia 2023 12:33

To co Grecy opisują, to praktycznie czasy od VII w pne. Co było wcześniej, prócz fenickich emporiów na tym terenie, to możemy się tylko domyślać.

Podobnie zresztą jest z Asyrią. Jak w Grecji za propagandę odpowiedzialny był Homer, tak w Asyrii (mnie więcej w tym samym czasie) odpowiedzialna była córka Sargona, kapłanka Enheduanna, która poprzerabiała eposy tak, aby sławiły Asyrię.

W Egipcie pewnie też byli tacy spece od propagandy, ale jeszcze ich nie trafiłem.

A bakuje mi takich speców wśród Scytów czy Jaffetów (wezmę sumeryjskie określenie ludów europejskich, bo greckie czy rzymskie wprowadzają więcej zamieszania niż wyjaśniają). Jest nawet gorzej, bo tu brakuje wogóle całych mitologii. Są tylko fragmentaryczne zbiory opowiadań, poszatkowane i posztukowane w jakiś dziwny sposób.

A gdy te mity nałożyć na przygotowaną nam przez Sasów (bo czy Niemcy czy Anglicy to obojętne) ofiacjalną historię, to wychodzi nam, że wszystko zaczyna się sypać. Cały konktrukt dziejów świata przygotowany w XVIII/XIX wieku.

A gdzie mogły być poszczególne elementy tego systemu, które do nas dostarły w mitach (Iliada i Odyseja to też mity - mit założycielski Grecji)? Na razie mam kilka typów w miarę pewnych:

1) Miejsce Potopu (Atlantyda) - Dolina Morza Czarnego (obecnie zalana)

2) Olimp - miasto Ur

3) Walhalla - Krym.

A gdzie umieścić pozostałe elementy mitów? Świat był takiej samej wielkości jak i dziś. Do tego był również w miarę dobrze spenetrowany przez kupców. Papryka chili docierała do Nigerii, tytoń czy liście koki docierały do Egiptu. Po żelazo rodzime Hindusi wybierali się aż do Namibii, a Sumerowie w okolice Grenlandii. Handel kwitnął. Ale więcej niestety nie wiemy nic na pewno.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter 29 sierpnia 2023 12:33
29 sierpnia 2023 22:39

No i Drzewo Życia, a raczej dwa drzewa - rzeki Tygrys i Eufrat. A Tartar to Rosja plus obrzeża. 

Swoją drogą nie ma co wnikać, czy Homer opusał Trohe nad Dardanele czy gdzieś indziej, bo się wykoleimy na amen. Ten rejon - cieśniny czarnomorskie - był, jest i będzie ultraważny. Jest to sam środek trójkąta władzy (Krym-Egipt-Persja) nad światowym handlem. Cokolwiek by to nie było, to w Iliadxie Homer nie mógł opisać miasta położonego gdzieś indziej. Więc nasze dywagacje (twoje i moje) należy uznać za prawidłowe, a Tollensee czy inny Petersburg zostawić jakimś wariatom. Sorry, ale z fakty że nad Tollensee była mordownia nie oznacza, że tam był jakiś istotny gospodarczo obszar. To mniej więcej tak, jakby ktoś twierdził że w Grecji najważniejszym miastem było Akcjum...bo tam była ostateczna bitwa. 

 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter
29 sierpnia 2023 22:57

Aha. Skoro się zgadzamy, że Achilles to scytyjski najemnik, to Odys na bank jest kupcem i na pewno nie Fenicjaninem, a jeśli nawet tak, to powiązany z Wężami. W takim układzie nie ma dla mnie problemu wyobrazić sobie, że Agamemnon to po prostu jakiś Trak, Frygijczyk, Kimeryjczyk czy inny czort wywodzący się z otchłani tzw. Inwazji Ludów Morza. Skoro bogowie greccy to sumeryjscy Olimpijczycy, czyli Fenicjanie (Kuszyci), toczący walki z Wężami, to na dobrą sprawę. - tak jak już gdzieś napisałeś - Hellada to twór fikcyjny, stworzony już po tych wszystkich wydarzeniach, który miał pilnować boskiej propagandy. Tak w ogóle to teraz widzę, że ta tzw.  Hellada stworzona została WYŁĄCZNIE dla utrwalenia propagandy i jej wyeksportowania na cały obszar M. Śródziemnego plus do Persji. 

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 29 sierpnia 2023 22:57
30 sierpnia 2023 07:10

Odys jest kupcem, i to nie byle jakim. Tu nawet nie chodzi o jego powiązania, czy o to, że w końcu ginie od zatrutej włóczni rzuconej przez swego syna, którego miał z Kirke (czyli w końcu zabiły go powiązania z wywiadem egipskim). Chodzi o to, że Odys wystepuje prócz dzieł Homera również w innych mitach, takich jak choćby mit o Argonaucie.

A zadanie powierzone Homerowi zostało wykonane wprost idealnie. Po dawnych mitach ludów Europy nie pozostało prawie nic. A to co pozostało i tak zostało wprzęgnięte w grecką propagandę , jak choćby tylko przejęcie greckich bogów przez Rzym, czy wyciąganie pochodzenia Scytów od Heraklesa.

zaloguj się by móc komentować

Zdzislaw @OjciecDyrektor 29 sierpnia 2023 22:39
30 sierpnia 2023 07:55

Rzekłbym tak: koncepcje "historyczne", wypracowane w epoce od Frycka, zwanego Wielkim do słynnego kanclerza II Rzeszy (już darujmy sobie 3-cią) 100 lat później mają się bardzo dobrze i nic im nie zagraża, żadne teorie"spiskowe" i inne domniemania. Dzielni ich wyznawcy nie dopuszczą, by jacyś nierozważni amatorzy, szczegolnie polscy, ale i włoscy na ten przykład (jak Felipe Vinci) mogli namieszać w tym ustalonym "porządku". 

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować