-

Pioter : Kiedy bogowie zorientowali się, że nie są w stanie zmienić tego co już się stało, stworzyli historyków.

Historia okrętu Ernestyna

1 lutego 1894 roku w Gloucester w Massachusetths w stoczni James & Washington zwodowano okręt zaprojektowany przez Goerga McClaina, a którego właścicielem został William Edward Morrisey. Okręt został nazwany imieniem córki Morriseya Effii i został zarejestrowany pod nazwą Effie M Morrisey. Przez 11 lat okręt służył jako okręt rybacki, a jego pierwszy połów dał ponad 200 tys funtów ryb (ponad 91 ton ryb). Pozwoliło to w całości spłacić koszta jego budowy.

Jeden z członków klanu Morriseyów, tymczasowy kapitan tego okrętu, Clayton został nawet uwieczniony na cokole posągu Pomnika rybaków z Gloucaster.

W 1905 roku okręt został sprzedany Anselowi Snow z Digby w Nowej Szkocji. Tym razem dzięki wierszowi dziennikarza z Montrealu, Friederica Wallace, okręt został uwieczniony w wierszu The Log of the Record Run. Wiersz ten szybko stał się podstawą piosenki śpiewanej przez marynarzy z Digby, a etnografowie (np Helen Creighton badająca folklor Nowej Szkocji w latach 1954-60) uznali tę piosenkę za bardzo starą ludową piosenkę.

W 1914 roku okręt rozpoczyna służbę w Nowej Funlandii u Harolda Bartletta i przez następne 10 lat wykorzystywany jest w tym celu, w którym został zaprojektowany. Jednak już w 1925 okręt po drobnej przeróbce rozpoczyna służbę na wodach artkycznych szukając na zlecenie amerykańskich muzeów oraz US Navy najróżniejszych artefaktów oraz dokonując licznych odkryć geograficznych.

Po śmierci Roberta Barletta w 1946 roku okręt został sprzedany nowemu właścicielowi, braciom Jackson, którzy planowali go użyć do przewozu poczty na południowym Pacyfiku. Niestety okręt trafił na silny sztorm i musiał zawrócić do Nowego Jorku.

Rok później wraz z ładunkiem żywności i odzieży dotarł do Wysp Zielonego Przylądka, gdzie nowy kapitan, Henrique Mendes, zarejestrował go pod nazwą Ernestina. Od tego czasu okręt pozostał już w tej portugalskiej kolonii służąc do trasposrtu towarów pomiędzy wyspami.

W latach 60tych w USA rozpoczęto starania o zakup tego okrętu dla South Street Seaport Museum, ale na to nie było zgody właścicieli okrętu. Dopiero w 1977 roku nowe władze (już po uzyskaniu niepodległości) zgodziły się nieodpłatnie przekazać okręt w darze dla USA i jeszcze do tego wyremontować go i dostarczyć na własny koszt. W sierpniu 1988 okręt powrócił do Massachusetts, gdzie przeszedł gruntowny remont w 1990 i w 1996 został udostępniony zwiedzającym.

W chwili obecnej okręt przechodzi remont generalny w amerykańskich stoczniach w ramach rządowego grantu wartego 6 mln US$.

W 2005 roku do obiegu na Wyspach Zielonego Przylądka do obiegu wprowadzono banknot, na którym uwieczniono właśnie ten okręt. Żeby było ciekawiej na odwrocie banknotu, gdzie mamy widok lotniska Ilha do Sal, widzimy samolot o numerze D4-CAX, który 28 września 1998 roku rozbił się na lotnisku w Praia.

Co takiego Wyspy Zielonego Przylądka tym razem musiały oddać Anglosasom, że przewidziano kompletną katastrofę?



tagi: banknoty  wyspy zielonego przylądka  okręt 

Pioter
5 lutego 2019 19:20
10     1585    9 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

POLFIC @Pioter
5 lutego 2019 19:49

Musiałem znaleźć i posłuchać :)

https://www.youtube.com/watch?v=5Mu_2VezxBY

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @Pioter
5 lutego 2019 23:02

"W latach 60tych w USA rozpoczęto starania o zakup tego okrętu dla South Street Seaport Museum, ale na to nie było zgody właścicieli okrętu. Dopiero w 1977 roku nowe władze (już po uzyskaniu niepodległości) zgodziły się nieodpłatnie przekazać okręt w darze dla USA i jeszcze do tego wyremontować go i dostarczyć na własny koszt. W sierpniu 1988 okręt powrócił do Massachusetts, gdzie przeszedł gruntowny remont w 1990 i w 1996 został udostępniony zwiedzającym.

W chwili obecnej okręt przechodzi remont generalny w amerykańskich stoczniach w ramach rządowego grantu wartego 6 mln US$."

Nie wiem czy to jest hiperbola lub parabola, a może zwykła sfera - klosz

.

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @Pioter
6 lutego 2019 09:05

Piękny żaglowiec!

Ja bym wolał, żeby zdjęcie żaglowca było duże, a ten sternik na mniejszym zdjęciu :)

Nie jestem fachowcem od statków rybackich, ale widzę, że ma dużo żagli, które decydują o szybkości jednostki i ma smukłą sylwetkę, nie jak statek rybacki.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Andrzej-z-Gdanska 6 lutego 2019 09:05
6 lutego 2019 09:17

Znając życie, okres i miejsca w których ten okręt działał, to rybactwo było wyłącznie przykrywką. Raczej szmuglował wódkę z Kanady do Stanów w okresie prohibicji.

A co do fotek - to niestety takie akurat są w necie dostępne.

zaloguj się by móc komentować


Zbigniew @Pioter
6 lutego 2019 12:53

Tak się czepiam, nie okręt, a statek. Druga rzecz, dlaczego Amerykanie ten statek sprowadzili do siebie, jakiej propagandzie on służy? Wychodzi, że nie była to zwykła jednostka rybacka.

zaloguj się by móc komentować

Andrzej-z-Gdanska @Pioter 6 lutego 2019 09:17
6 lutego 2019 19:32

Teraz wszystko pasuje. Dziękuję!

zaloguj się by móc komentować

atelin @Zbigniew 6 lutego 2019 12:53
7 lutego 2019 11:26

Od czepiania się jestem ja. Pozdrawiam.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Zbigniew 6 lutego 2019 12:53
7 lutego 2019 13:44

Ok. Niech będzie statek, choć na Śląsku wyraz ten znaczy tyle co "majątek" i nijak z żeglugą się nie kojarzy.

Sprawa druga - ten żaglowiec propagandzie służył od samego początku. Świadczą o tym wiersze i pomnik kapitana. I projektowany był właśnie do celów przemytniczych (choć z wykazu dat wychodzi, że w związku z prohibicją na Wyspie Księcia Edwarda, a nie w USA). W latach 20-45 służył w Arktyce, więc może teaz Amerykanie próbują coś ugrać na wodach arktycznych i potrzebują tego statku do uprawomocnienia swoich roszczeń terytorialnych.

zaloguj się by móc komentować

genezy @Pioter 7 lutego 2019 13:44
7 lutego 2019 22:25

Ten pomnik to Cenotaph. 20-letnie badania w Arktyce sponsorował wydawca George Palmer Putnam, który druknął "We" Lindbergh'a oraz "20Hrs., 40 Min." Amelii Earhart, z którą to był się ożenił- sponsorem przelotu Earhard był/a Guest, żona Freddiego ( Chief Whip Liberałów -premierem był wtedy Lloyd George- ale także kimś w rodzaju ministra lotnictwa). To jest ciekawe- za przelotem Earhart stali Brytyjczycy? Zresztą Palmer też nie od macochy- patrz 2-ga wojna i co robił on i jego stateczek w Antarktyce. No a Earhart wiadomo- katastrofa.

20-letnie badania w Arktyce- uff, mają kasy jak nie przymierzając okręt badawczy w książce Macleana "When Eight Bells Toll".

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować