-

Pioter : Kiedy bogowie zorientowali się, że nie są w stanie zmienić tego co już się stało, stworzyli historyków.

Hinduska uczelnia

Czytając Żywot Apoloniusza z Tyany natykamy się się na każdej stronie na jakąś ciekawostkę. Niektóre z nich są nawet tej miary co opis działania babilońskiego biura paszportowego. Tego rodzaju właśnie ciekawostką jest opis rekrutacji aryjskiej młodzieży na hinduskie uniwersytety prowadzone przez brahminów. Według Filostratosa o systemie tym opowiadał Apoloniuszowi król jednego z indyjskich państw w następujący sposób:

U nas zaś tylko nieliczni oddają się filozofii, przy czym poddaje się ich takiej próbie. Chłopiec, gdy ukończył osiemnaście lat, nazywany u was efebem, powinien udać się nad rzekę Hyfasis do mężó, których ty zamierzasz odwiedzić. Tam oświadcza on publicznie, że chce poświęcić się filozofii, a dzieje się tak dlatego, by można było go odwieść od tego postanowienia, jeśli nie jest dostatecznie czyste. Mam tu na myśli przede wszystkim pochodzenie zarówno ze strony ojca, jak i matki, by nie zarzucano niczego jego rodzicom, ani też przodkom aż do trzeciego pokolenia, a więc czy nikt z nich nie dopuścił się obrazy bogów, ani gwałtu, czy też nie prowadził nieuczciwych interesów. Chłopiec taki, kiedy okaże się, że nie ma na ciele żadnej blizny ani jakiegokolwiek znamienia, zostaje poddany dokładnym badaniom. Przede wszystkim sprawdza się jego pamięć, dalej czy jest skromny z natury, a nie tylko wskutek wychowania, czy też nie ma pociągu do wina, czy nie jest łakomy, czy nie jest samochwałą, czy umie opanować śmiech, czy nie jest zuchwały i skłonny do obelg, czy wreszcie jest posłuszny ojcu, matce i nauczycielom, i co bardzo ważne, czy nie robi złego użytku ze swej urody. O jego rodzicach można dowiedzieć od świadków, jak i z dokumentów znajdujących się w publicznych archiwach. Kiedy bowiem Hindus umiera, przychodzi do jego domu specjalny, ustanowiony prawem urzędnik, by spisać o nim jak żył. Gdy ten nie wypełniając swego zadania albo próbował oszukiwać, albo próbował dać się oszukać, nie mógłby zgodnie z prawem jako fałszerz takiego dokumentu pełnić w ogóle dalej żadnego urzędu. Charakter chłopców poznaje się dokładnie na podstawie ich obserwacji. Oczy odkrywają wiele o cechach człowieka, jak też można o nich wyczytać z układu brwi i twarzy. Ludziom mądrym i znającym naturę wszystko to ukazuje czyjś umysł niczym obraz w zwierciadle. Ponieważ mądrość cieszy się u Hindusów tak wielkim poważaniem i dażą oni wyjątkowym szacunkiem, należy koniecznie zbadać wszystkich jej adeptów poddając ich tysięcznym próbom. Powiedziałem dostatecznie jak podchodzimy do tej nauki, prowadzeni przez nauczycieli, i jak poddawane są próbie nasze chęci zajmowania się filozofią.

Dalej hinduski król opowiada o własnym przypadku: Ojciec dał mi greckie wychowanie i w stosownym wieku, a więc kiedy miałem dwanaście lat, zaprowadził mnie do mędrców, gdzie spotkałem się z takątroską, jakbym był ich własnym dzieckiem. Jeśli trafią się im uczniowie znający język grecki, to kochają ich szczególnie, gdyż czują z nimi więzy duchowe.

Apoloniusz dotarł do Indii w II wieku naszej ery. Był akurat gościem jednego z potomków Porosa, hinduskiego króla pokonanego przez Aleksadra Wielkiego. To co mocno zdziwiło Damisa, to fakt, że przed pałacem królewskich stała świątynia Heliosa, w której znajdowały się złote posągi Porosa i Aleksandra, a na jej ścianach wisiały spiżowe płaskorzeźby inkrustowane złotem, srebrem i żelazem, przedstawiające walki oraz późniejszą współpracę obu władców. Apoloniusza zaś zdziwiło to, że właca owego hinduskiego kraju swobodnie posługiwał się językiem greckim.



tagi: administracja  inie  antyk  apoloniusz z tyany  uczelnia 

Pioter
3 kwietnia 2024 04:50
36     1384    14 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

ArGut @Pioter
3 kwietnia 2024 06:27

>Apoloniusza zaś zdziwiło to, że właca owego hinduskiego kraju swobodnie posługiwał się językiem greckim.

To może znaczyć, że jeszcze wciąż Indie są zagłębiem produkcyjnym tamtejszego świata. Takimi "chinami" ...

zaloguj się by móc komentować

Pioter @ArGut 3 kwietnia 2024 06:27
3 kwietnia 2024 06:41

Były nawet znacznie dłużej. W końcu te poselstwa w czasach Oktawiana Augusta czy opisy w arturiańskich walijskich sagach nie brały się z niczego.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter
3 kwietnia 2024 06:54

Indie to dożywotni obóz pracy. Po śmierci sporządza się "świadectwi pracy, które rzutuje na opinię dzieci. Czyli dodatkowa sankcja za nie nakezyte wykonywanie pracy (a zarazem motywacja, aby sie starać ze wszystkich sił, bo dzieci...). 

Ten nabór na hinduskie uniwersytety przypomina nabór do domu publicznego. Uroda, wygląd fizyczny jest decydujący. Dopiero po tym następuje dalsze "badanie" charakteru, czyli czy delikwent nie będzie się buntował, gdy go będą wykorzystywać fizycznie pod pozorem kształcenia naukowego. Hinduskie koła naukowe to były jakieś gejowskie organizacje pozarządowe.

 

zaloguj się by móc komentować

ArGut @OjciecDyrektor 3 kwietnia 2024 06:54
3 kwietnia 2024 07:05

>Hinduskie koła naukowe to były jakieś gejowskie organizacje pozarządowe.

Czyli i świat antyczny i przed antyczny miał swoje NGO-sy i swoich Sorosów. Myślę, że hindusi w masie nie chcieli być "najweselszym barakiem" w tamtejszym obozie światowym. I pragneli wyeksportować "obozy koncentracyjne" i "domy publiczne". Choć mogę się mylić, w końcu SYSTEM KASTOWY dla mnie jest zespawany z Indiami, i społecznie chyba akceptowany.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @ArGut 3 kwietnia 2024 07:05
3 kwietnia 2024 07:06

Tak..pragnęli. A tonpragnienie wzmogła "klasyczna" grecka edukacja...:)

zaloguj się by móc komentować

ArGut @Pioter 3 kwietnia 2024 06:41
3 kwietnia 2024 07:08

>Były nawet znacznie dłużej.

Warto więc postawić pytanie, kto i dlaczego zmienił tamten schemat? Jak również pytanie, dlaczego dziś RZĄDZĄCY ŚWIATEM próbują wrócić do schematu -> indie fabryką świata.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @ArGut 3 kwietnia 2024 07:05
3 kwietnia 2024 07:08

System kastowy - wg Hindusów - to gwarancja jakości świadczonych usług...:)

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @ArGut 3 kwietnia 2024 07:08
3 kwietnia 2024 07:10

Bo Indie pozwalały obrzydliwie bogacić się wybrańcom - Persja pod kontrolą Olimpijczyków. Chińczycy są zbyt egoistyczni...

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @ArGut 3 kwietnia 2024 07:08
3 kwietnia 2024 07:11

Chińczycy byli i są zbyt egoistyczni, bo byli i sa zbyt odporni na "klasyczną" grecką edukację....:)

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 3 kwietnia 2024 06:54
3 kwietnia 2024 07:14

Te homouniwersytety to mógł być jakiś grecki import dostosowany do miejscowych warunków. W końcu nadal w tym akurat miejscu czczono Aleksandra i dokonany przez niego podbój (zresztą Dionizosa z Nysy z Heraklesem Tebańskim i dokonany przez nich podbój też, i nawet pokazywali złotą maczugę Heraklesa ze scenami zdobycia Gades w swoim muzeum). Tak jakby Indie były na stałe zespawane z basenem Morza Śródziemnego.

Mnie zaskoczyła w tym opisie skala administracji i jej zainteresowania życiem prostego człowieka. Oraz późniejszym wykorzystaniem tych danych. Tu mamy tylko mowę o rejestrach dostępnych publicznie, które obejmowały całą populację co najmniej  3-4 pokolenia wtecz.

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Pioter
3 kwietnia 2024 07:26

Jedna z najważniejszych instytucji średniowiecznego świata. Tam były wszystkie odpowiedzi. https://pl.wikipedia.org/wiki/Nalanda

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski 3 kwietnia 2024 07:26
3 kwietnia 2024 07:50

Sakralizacja nauki...a potem można kłamać ile wlezie

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter 3 kwietnia 2024 07:14
3 kwietnia 2024 07:53

Jeśli Indie to taki dożywotni obóz pracy, to ewidencja wszystkich "środkow produkcji" wymaga stworzenia aparatu. My naprawdę żyjemy w czasach wolnościowych w porównaniu do wcześniejszych epok. Nawet nie musimy mieć dowodu czy paszportu pod karą śmierci czy więzienia

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @OjciecDyrektor 3 kwietnia 2024 07:50
3 kwietnia 2024 07:54

Moim zdaniem idziesz w złą stronę. Indie to unikalne technologie, które zawłaszczyć chciał świat muzułmański. I w końcu zawłaszczył. Indie to organizacja pracy oparta na wspólnotach heretyckich, o których pisałem w II tomie Kredytu i wojny. Nikt tam nie kłamał, albowiem sprzedawano now how. Indie to centrum świata wokół którego orbitują inne organizacje. Tak to się układa i inaczej być nie chce. Najważniejszy problem ludzkości w średniowieczu to poszukiwanie drogi do Indii. Po to, by zneutralizować naciski świata muzułmańskiego, dążącego do zagłady chrześcijańskiej Europy. To tak w skrócie. Trochę się jednak dziwię, że nie przeczytałeś tego Kredytu i wojny

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 3 kwietnia 2024 07:53
3 kwietnia 2024 07:57

Jakiej kary śmierci?

Demony tylko zabrały Inannę do piekła za nieposiadanie przy sobie tabliczki losu - czyli nawet bogini, jak nie mogła się wylegitymować, została zgarnięta do obozu pracy, a potem trzeba było dużo zachodu, aby odręcić tę sytuację, i do tego musiała wyznaczyć kogoś na zastępstwo do pracy.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @gabriel-maciejewski 3 kwietnia 2024 07:54
3 kwietnia 2024 07:59

Czytałem...ale wyparło z mojejnpsmięci teoje rozważania o współczesnych uniwersytetach i klasztorach (które są wydmuszkami pozbawionymi swej pierwotnej funkcji). Ale dzięki za przypomnienie. 

 

zaloguj się by móc komentować

Pioter @gabriel-maciejewski 3 kwietnia 2024 07:26
3 kwietnia 2024 08:00

To jakieś trzysta lat później i w innym miejscu. Do tego buddyjski, a nie hinduistyczny.

Zobaczę co będzie dalej, bo na razie jestem w miejscu, gdzie Apoloniusz prosi króla o glejt i przewodnika do tego uniwersytetu.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter 3 kwietnia 2024 07:57
3 kwietnia 2024 08:03

Trochę przejaskrawiłem, ale z obozu pracy powrotu już nie było. Sowieckie łagry to byl wyrok śmierci wykonywany od 3 do 6 miesięcy. Brak dokumentu w Sowietach równał sie z automatu wiezieniem. Stąd mieszkańcy kołchozu nie mieli dowodów osobistych - to była gwarancja, że nawet nie pomyślą o ucieczce do miasta. 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter
3 kwietnia 2024 08:36

Ten opis rekrutacji ma się nijak do rekrutacji przyszłej kadry inżynieryjnej. 

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 3 kwietnia 2024 08:36
3 kwietnia 2024 08:59

Mogło chodzić akurat o administrację. ktoś w końcu musiał te archiwa prowadzić

zaloguj się by móc komentować

atelin @Pioter
3 kwietnia 2024 09:01

"Chłopiec, gdy ukończył osiemnaście lat, nazywany u was efebem, powinien udać się nad rzekę Hyfasis..."

Jakoś nie wierzę w te 18 lat.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @atelin 3 kwietnia 2024 09:01
3 kwietnia 2024 09:05

Zależy do jakiego rodzaju uczelni. Sam król bowiem później w rozmowie z Apoloniuszem mówi, że on zaczynał tam studia to miał 12 lat.

zaloguj się by móc komentować

atelin @gabriel-maciejewski 3 kwietnia 2024 07:26
3 kwietnia 2024 09:06

"klasztor został splądrowany (1197), mnisi wymordowani, a zbiory biblioteczne spalone..."

Wszystko w temacie.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @atelin 3 kwietnia 2024 09:06
3 kwietnia 2024 09:16

Znając historię dalszych działań eksterminacyjnych muzułmanów w Indiach, to wiedza się zachowała u Hindusów. Dopiero Anglicy zrobili z Hindusów dziadów. Choć oczyeiście mieli łatwiej, bo islamiści osłabili Hindusów tak, że państwo Marathów przetrwało raptem 100 lat.

zaloguj się by móc komentować

atelin @OjciecDyrektor 3 kwietnia 2024 09:16
3 kwietnia 2024 09:35

Bardziej chodziło mi o spalenie biblioteki.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter 3 kwietnia 2024 08:59
3 kwietnia 2024 11:28

Ten wymóg braku poczucia humoru (żeby się kandydat nie śmiał) świadczy raczej, że to był nabór do "rad nadzorczych", czyli na funkcję obozowego kapo.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 3 kwietnia 2024 11:28
3 kwietnia 2024 11:54

Czyli kadry do administracji. Ktoś musiał spisywać te wszystkie bajki, co o zmarłym mówiła jego rodzina i nie zaśmiać się przy tym.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @atelin 3 kwietnia 2024 09:35
3 kwietnia 2024 11:55

Spalono to co najmniej cenne. Reszta pewnie gdzieś wypłynęła w odpowiednim czasie.

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @Pioter
3 kwietnia 2024 23:31

i ziemia się zatrzęsła.

Ciekawe, czy tym razem wzrośnie cena pamięci.

 

P.S.

tej do komórek ...

 

:)

 

 

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @Pioter
3 kwietnia 2024 23:41

Kolega poprosił Hindusa o tłumaczenie. Hindus odpowiedział, żeby się nauczył.

 

 

zaloguj się by móc komentować

orjan @Pioter
4 kwietnia 2024 11:28

Dopiero teraz czytam i natychmiast rzuciło mi się w oczy owo kryterium sprawdzania, czy żaden z przodków kandydata  nie prowadził nieuczciwych interesów. To kryterium jest wyraźnie odróżnione od czynów karalnych (od kryterium przestępstw przodków), bo najpewniej służyło po prostu zorientowaniu się "czym skorupka nasiąkała za młodu", a nie jakiejś represji.

Rewelacja zawarta w tym kryterium polega na tym, że na poziomie ogólnym (rozpoznania społecznego) musiało tam istnieć pojęcie nieuczciwych interesów. Chyba konieczne były także jakieś przykładowe konsensusy konkretyzujące co - mianowicie - jest prowadzeniem nieuczciwych interesów? Ciekawe byłoby ich wyszperanie.

Tu uwagę zwraca, że we współczesnym prawie europejskim takie wyodrębnione pojęcie (prowadzenia nieuczciwych interesów) w ogóle nie istnieje. W Polsce też nie, ale przede wszystkim w Polsce nie da się powstrzymać automatycznego przenoszenia się uwagi na zakres kryteriów kwalifikacyjnych - na przykład - współczesnego potomstwa starej ubecji.  Jak to tam było? - Aż do trzeciego pokolenia wstecz.

zaloguj się by móc komentować

orjan @ArGut 3 kwietnia 2024 06:27
4 kwietnia 2024 12:06

Kiedyś, dawno już, włóczyłem się w Delhi po takim bazarze (Paharganj vel Main Bazaar) i prawie na siłę wciągnął mnie do sklepu właściciel sklepu z jedwabiami. Nudził się i chciał z kimś pogadać. Na wiadomość, żem z Polski. Krzyknął i z zaplecza wyszedł jego syn władający językiem polskim. Poprosiłem o wyjaśnienie (po polsku!), gdzie się nauczył. On, że tata posłał go na studia do Polski, bo tata zauważył wzmagający się ruch handlowy Polaków. Wtedy pionierami byli himalaiści, za nimi trekkingowcy, jak ja sam i tak dalej, aż po handlarzy takich samych jak turyści do innej Bułgarii, że już miejsc w samolotach do Delhi nie starczało. 

No więc tata go posłał, a przed studiami obowiązkowa była nauka języka polskiego w Łodzi i on, posłuszny syn, traktował tę naukę poważnie. Na to zapytałem, co potem studiował? Na to on, że nic. Gdy tylko zdał egzaminy z polskiego, to od razu wrócił do Delhi pomagać tacie. Na moje kolejne pytanie, czy język polski przydaje mu się odpowiedział, że tak sobie, bo towar w sklepie taty jest wyraźnie za drogi dla Polaków. Podkreślił, że na razie zbyt drogi.

Nie rozumiem, co mogło owego Apoloniusza dziwić, że indyjski władca władał greckim.

Ponadto nie rozumiem, dlaczego tyle uwagi przyciąga gospodarka chińska (w długim okresie ja w nią nie wierzę), a zupełnie poza uwagą jest porównywalnie wielka gospodarka indyjska (w którą ja wierzę).

zaloguj się by móc komentować

Pioter @orjan 4 kwietnia 2024 12:06
4 kwietnia 2024 12:21

Dalej jest jeszcze ciekawiej. Przy samej uczelni/klasztorze jest wioska, w której wszystkich ulokowali i w której wszyscy mówili po grecku, nawet małe zupełnie czarne dzieci. Wioska znajdowała się jakieś 2 dni jazdy wielbłądami od słupa z greckim napisem "Tu dotarł Aleksander", ustawionego przez Hindusów.

Apoloniusz miał przy sobie oficera prowadzącego (Damis z Niniwy), kilkunastu uczniów, przewodnika z Babilonu, skabnika z kasą otrzymaną od króla Babilonu oraz przewodnika z kasą i glejtami od tego hinduskiego króla. A w czasie pożegnalnej uczty u króla otrzymali dary, z których mogli sobie coś wybrać. Nikt nie zainteresował się złotem, za to wszyscy wzięli drogie kamienie (jak pisze Filostrates) aby ofiarować je bóstwom w drodze powrotnej.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @orjan 4 kwietnia 2024 11:28
4 kwietnia 2024 12:24

Skoro doszliśmy do tego, że była to raczej uczelnia prawa i administracji, a nie techniczna, to takie sprawdzanie kandydatów uniemożliwia coś, co zaplanował Gramsci - długi marsza przez instytucje.

zaloguj się by móc komentować


OjciecDyrektor @Pioter 4 kwietnia 2024 12:24
4 kwietnia 2024 18:41

Dekomunizacja...:). Hindusi nawet dzisiaj robią ostrą selekcję dla ludzi w administracji pod kątem niepodatnosci na obce wplywy. 

 

 

 

 

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować