-

Pioter : Kiedy bogowie zorientowali się, że nie są w stanie zmienić tego co już się stało, stworzyli historyków.

Hinduska agencja pracy tymczasowej

Jednak było warto przyjrzeć się buddyzmowi. Może i książę Gautuma Siddharta (czyli Ten, który osiągnął cel) miał dobre inencje, ale w systemie buddyjskim możemy znaleść dość dużo informacji pochodzących z czasów mitycznych, które zostały po prostu do buddyzmu włączone i opisane jako reinkarnacja.

Gautuma przede wszystkim nauczał, że całe doczesne życie jest cierpieniem i aby się od tego cierpienia uwolnić należy właściwie postrzegać świat, myśleć, mówić, działać, zarabiać i medytować (tego tam jest więcej, ale wyciągam to, co moim zdaniem najistotniejsze). Jako najważniejsze prawdy buddyzmu ogłoszone zostały: We wrzechświecie nic nie ginie, Jedyną pewną w życiu jest zmiana oraz Nic nie dzieje się bez przyczyny.

Tak w zasadzie nauki urodzonego na terenie dziejszego Nepalu Buddy miały przygotować społeczeństwo, które bez szemrania przyjmie swój los. Nie wiem dziś czy to był jego autorski pomysł, czy też musiał opłacać tantiemy pradawnym bogom.

To jednak, co zostało przedstawione jako Sześć Ścieżek, czyli cała nauka o reinkarnacji, na pewno pochodzi z czasów mitycznych i zostało żywcem przeniesione z hinduizmu.

W zasadzie te całe Koło istnienia, które symbolizuje Sześć Scieżek to opis zaświatów, do których trafiają dusze zmarłych. Te światy to: świat devów, świat asurów, świat manussów, świat tiryagyonów, świat pretów oraz świat naraków. Dziś tłumaczy się to jako różne poziomy trandescencji, ale gdy przypatrzymy się opisom tych światów będziemy mieli zupełnie odmienne zdanie.

Zacznijmy od najniższego świata zwanego piekłem. Naraki to światy podziemne. Wysyłane są tam dusze w celu odkupienia uczynionych wcześniej grzechów, ale .... nawet cnotliwi i bogobojni również mogą siętam znaleść. Wcale nie przez pomyłkę, a dla odpokutowania za coś, czego sami nawet sobie nieuświadamiają. Cytując Wisznupuranę: Imiona różnych Naraka są następujące: Raurava, Śūkara, Rodha, Tala, Viśasana, Mahājvala, Taptakumbha, Lavana, Vimohana, Rudhirandha, Vaitarani, Krimiśa, Krimibhojana, Asipatravana, Kṛṣṇa, Lālabhakṣa, Dāruṇa, Pūhavāvapa, Pūhavāvapa, Pūhavāvapa, Adhośiras, Sandansa, Kalasutra, Tamas, Avīci, Svabhojana, Apratistha i inny Avīci. Te i wiele innych przerażających piekieł to okropne prowincje królestwa Jamy, straszne narzędziami tortur i ogniem; do którego wtrącani są wszyscy ci, którzy za życia są uzależnieni od grzesznych praktyk. Po zakończeniu okresu zesłania dusze odradzają się na ziemi.

Kolejnym światem jest Preta czyli świat głodujących duchów. Pretowie zamieszkują nieużytkioraz miejsca pustynne  i są niewidzialni dla ludzkiego oka. Bardzo trudno znaleść im jedzenie i picie, dlatego cierpią z powodu pragnienia i głodu. Prócz tego cierpią również z powodu nieumiarkowanego upału i strasznego zimna. Bywa, że nawet księżyc przypala ich latem, a zimą słońce ich mrozi.

Kolejny świat zamieszkują Tiryagyoni, co oznacza Ci, którzy mogą podróżować na przeciw. Dziś przyjmuje się, że jest to świat zwierząt i dlatego buddyści promują wegetarianizm oraz troszcząsię o środowisko naturalne.

Następny świat zaludniają Manussi, czyli ludzie.

Kolejnym światem jest świat Asurów, czyli demonicznych wojowników o statusie prawie półbogów. Asurowie kojarzeni są ze złem i przez Greków w Baktrii tłumaczeni byli jako Tytani.

Jest również ostatni świat do którego może trafić dusza. Świat boski, zamieszkany przez Devów. Devowie nie są nieśmiertelni i podzieleni na trzy klasy: Arupyadhat, które nie posiadają formy fizycznej i nie wchodzą w interakcje z resztą wszechświata, Rupadhat, którzy strzegą i chronią swych wyznawców, cieszą się wszystkimi rozkoszami życia, a także interweniują w naszym świecie radami i czynami, oraz Kamadhat czyli najniższą warstwę bóstw, podobnych do ludzi i które są całkowicie pogrążone w przyjemnościach. Najniższa wartwa Devów żyje w Sumeru (podobno to mityczne miejsce, które oznacza centrum świata) i porównywana jest z bogami Olimpu. Przy czym za wyjątkowo dobre życie w zgodzie z naukami Buddy dusza ludzka może awansować do Kamadat.

Całość zinterpretuję podobnie jak i resztę mitologii.

Jak widać Hindusi dostarczali niewolników do kopalń (Naraki) na całym mitologicznym świecie, dostarczali również niewolników (Preta) na Pustynię Libijską czy na artyczną wyspę Disko. Co ciekawe, ci którzy tam trafiali cieszyli się widać większym prestiżem niż pracownicy kopalni. Tiryagyoni to raczej kadra odpowiadająca za dostarczenie nieszczęśników w miejsca docelowe. Manussi to ci ci szczęśliwscy, którym pozwolono pożyć dłużej we własnym domu. Asurowie i Devowie, czyli wojownicy i niższa kadra w strukturach Olimpijczyków  i Wężów również były otwarte dla nowych adeptów. Ciekawe tylko, że na chwilę obecną nie znalazłem ceny, którą ci nowi adepci musieli zapłacić za kooptację do Kamadhat.



tagi: indie  mitologia  buddyzm  hinduizm 

Pioter
4 marca 2023 16:19
17     1658    8 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Matka-Scypiona @Pioter
4 marca 2023 18:31

Jaki ten buddyzm milusi. Kiedyś Ghandi po przeczytaniu Nowego Testamentu stwierdził, że nie rozumie, czego biały człowiek szuka w buddyzmie. Ale masz rację. Przed nami wielki sukces buddyzmu. Idioci z naszego kręgu kulturowego, rozwydrzeni hedoniści pójdą za tymi naukami, bo chociaż tam też jest piekło, ale chwilowe. A że przy okazji apartament do zamieszkania będzie mieć 10 m2... Najważniejsze będzie to, że w ciągu 15 min znajdziemy wszystko, co potrzebujemy do życia... 

zaloguj się by móc komentować


Magazynier @Pioter
4 marca 2023 19:44

No jak to nie znajdujesz? Żeby zostac Asurem albo Devem Manuss musiał zaciągnąć się, przejść szkolenie, pójść na front pod Bachmutem, zgwałcić kilkoro dzieci i kobiet i przeżyć. Potem dostawał 200 tys. żelaznych sztabek na rękę. Innej drogi dla prawdziwego wojownika nie ma.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Magazynier 4 marca 2023 19:44
4 marca 2023 19:56

To co opisujesz to droga Asura. Dla Deva to jednak za mało. On musi być wtajemniczony w działalność korporacji. A aby uzyskać wtajemniczenie trzeba coś wartościowego poświęcić, co najmniej tak, jak to robili Irokezi, a najprowdopodobniej tak jak Kronos.

Tego jednak Gautuma nie opisał. A co więcej poprzez danie zaleceń zwanych Pięć wskazań nawet zablokował swoim wyznawcom możliwość awansu nie tylko na Deva, ale nawet na Asura.

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @Pioter
4 marca 2023 21:48

Dobry tytuł !

To już będzie dziesięć lat temu, jak przez Radio Pekin (taka tam strona) pochwalili się, że też są olimpijczykami z własną reprezentacją.

:)

Ci z koleii wymyślili, że turban jest tak dobry jak kask.

 

 

P.S.

było o kimś, kto szybko się w wartkiej wodzie się ...

 

 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Pioter 4 marca 2023 19:56
4 marca 2023 21:58

No tak. W tym celu Manuss musi być więc protegowany przez familię Devów, musi zorganizować oddział Asurów ze skarbca familii lub swojego gangu (dziedziczenie) i skierować swoje dziecko na ucztę Devów. 

Ewentualnie mógłby jeszcze założyć tajną organizację opozycyjną wobec Kamdhat i ją potem zadenuncjować. 

Polecam twojej uwadze Śri Krisznę jako bardzo wdzięczny przedmiot interpretacji.    

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Pioter 4 marca 2023 19:56
4 marca 2023 22:05

Pięć wskazań zatem to sposób na stworzenie nowej organizacji być może związanej z żydami bablilońskimi. Ten sam okres - czas niewoli babilońskiej. Inspiracje organizacyjne ale i moralne. 

Któraś tam sura zakazuje zadawania się "z tymi którzy walczą na pięści."

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Magazynier 4 marca 2023 22:05
4 marca 2023 22:33

Będę się upierał; że Buddha zerżnął całą swoją "naukę" z wcześniejszych źródeł. On tylko rozkolportował to poza obszar Indii - m.in. w kierunku Grecji i Chin. To była ekspansja=agresja i dlatego ktoś musiał tam zrobić później porządek- wybór padł na Macedończyków; ale sir Alex nie poradził sobie...generałowie się zbuntowali (tzn. zostali przekupieni). 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter 4 marca 2023 19:56
4 marca 2023 22:58

I tak sobie teraz jeszcze pomyślałem, że I die "zakorkowały" się nadmiarem ludzi, a tak "na pusto" to szkoda ich zabijać. No kombinowali jak to ich oddać komuś i jeszcze na tym zarobić (stąd tytuł notki kapitalny w swej celności). No i w końcu wymyślili, że trzeba nakręcić koniunkturę na tych nadliczbowych ludzi i ich wyeksportować. Buddha był więc przedstawicielem handlowym. Zajmował się sprzedawaniem ludzi....tylko że nikt z fanów "religii wschodu" nie uwierzy w to. No chyba że trafi do gułagu, ale gułagi CHWILOWO nieczynne. 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @OjciecDyrektor 4 marca 2023 22:33
5 marca 2023 00:56

Być może, ale nawiązania do dekalogu są wyraźne. Co więcej praktyczne. Dają odporność na inwigilację. 

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 4 marca 2023 22:33
5 marca 2023 04:03

Macedończyków wybrano dlatego, że wcześniej udało się to Dionizosowi. Co ciekawe słowo Asura tłumaczone jest w jednym z hinduskich języków jako Ten, który nie pije wina.

zaloguj się by móc komentować


Pioter @Magazynier 4 marca 2023 22:05
5 marca 2023 04:07

Miejsce, w którym mieszkali Devowie nazywało się Sumeru (czyli Góra Meru). I teoretycznie nic Devów z sumerysjkimi namiestnikami miast nie łączy.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 4 marca 2023 22:58
5 marca 2023 04:09

Otworzą. Muszą tylko wymyśleć coś ciekawszego niż poszukiwanie szkiełek na putyni.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter 5 marca 2023 04:09
5 marca 2023 08:16

Też tak myślę, że te "przeludnienie" w wielu krajach zostanie rozładowane poprzez otworzenie po raz kolejny archipelagu gułag. Myślę nawet l, że ci jieszczęśnicy będą się zajmować poszukiwaniem...wody. Bo w końcu od paru lat przygotowuje się nas na "chwilowe braki w zaopatrzeniu w wodę". 

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Pioter 5 marca 2023 04:07
5 marca 2023 09:32

Tylko teoretycznie. Ale tu chodzi o to, że czas niewoli babilońskiej zbiega się z działalnością Gautamy. Żydzi i Objawienie przybliżyli się do Indii. 

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Magazynier 5 marca 2023 09:32
5 marca 2023 14:20

Skoro Hindusi raj nazywają Sumeru ....

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować