Hannibal ante portas
Jeden z największych strategów starożytnego świata również doczekał się własnych banknotów. Choć może to przesada, bowiem w czasach Hannibala Barkasa nie używano papierowego pieniądza.
Ale popatrzmy na wizerunki człowieka, ktory aż do czasów Attylli i późniejszych Wandalów był jedynym postrachem dla cywilizacji Rzymu. Banknoty z wybitnym kartagińskim wodzem wydała ...
Tunezja, która na banknocie 5 dinarowym z 1993 odwołała się wprost do tradycji Kartaginy, zamieszczając na nim wizerunek Hannibala Barkasa oraz port punicki.
Powtórzyła również ten motyw na nowym wzorze banknotów z 2013 roku.
Dla Zachodu, który powołuje się na dziedzictwo Rzymu Hannibal Barkas jest symbolem zniszczenia. Dla Kartaginy był ostatnią szansą na przetrwanie, tylko, że ... Kartagina od ponad 2000 lat już nie istnieje.
Ale najważniejszym jego przesłaniem były słowa wypowiedzane podczas przeprawy w Alpach ... albo znajdę drogę, albo ją przed sobą stworzę ...
Które przesłanie wybrali Arabowie dziś zamiejszkujący tereny dawnej Kartaginy? Nie jestem w stanie odpowiedzieć. Czy była to zapowiedź inwazji muzułmanów na Europę? Czy może tylko ostrzeżenie dla Rzymu (Zachodu)? A może dzisiejsi Tunezyjczycy zakceptowali całą historię tego kawałka ziemi, na którym z woli Allaha przyszło im żyć i zaczynają szukać własnej drogi?
tagi: numizmatyka
Pioter | |
11 czerwca 2018 05:06 |
Komentarze:
saturn-9 @Pioter | |
11 czerwca 2018 21:58 |
Autorytet noblisty działa przez dziesięciolecia. Mommsen ante portas. Und schluss! Ten na banknocie to ten sam co znaleziony we Włoszech a uznany przez autorytet nad autorytetami za popiersie Hanibala. Nikt o tym nie wspomina u docenta oprócz złośliwego koguta francuzkiego. Zadziorny podaje również źródło, gdzie się pojawia po raz pierwszy to przypisanie postaci historycznej do danego obiektu.
© 1932 by Phaidon Verlag (Wien-Leipzig) — "Römische Geschichte", gekürzte Ausgabe (1932)
Illustrations from Mommsen's "Römische Geschichte" strona 265, Hannibal
stanislaw-orda @Pioter | |
11 czerwca 2018 22:12 |
"Dla Kartaginy był ostatnią szansą na przetrwanie, tylko, że ... Kartagina od ponad 2000 lat już nie istnieje"
Non, monsieur.
Po wygraniu przez Rzymian wojen punickich, Kartagina w połowie II wieku a.Ch.n. stałą się największym miastem rzymskiej prowincji Africa. W I wieku nowej ery liczyła ok. 200 tys. mieszkańców i była, obok Efezu i Seleucji, jedną z pięciu największych metropolii świata greko-rzymskiego świata starożytnego (po Rzymie i Aleksandrii).
Definitywny upadek Kartaginy nastąpił wskutek inwazji emirów arabskich w VII stuleciu.
Tak więc, nie od ponad 2000 lat, ale niespełna od 1400 lat.
Pioter @stanislaw-orda 11 czerwca 2018 22:12 | |
11 czerwca 2018 22:17 |
Czyli spalenie, posianie solą i zaoranie miało miejsce wyłącznie w raporcie przesłanym do Rzymu.
Dzięki za informację.
Pioter @saturn-9 11 czerwca 2018 21:58 | |
11 czerwca 2018 23:21 |
A żeby to pierwszy raz historycy działali na poniższej zasadzie....
Tego typu działalność jest znana od starożytności już. Wystarczy drobny błąd w interpretacji pisma bądź znaleziska i mamy pierwsze lepsze popiersie jako Hannibala Barkasa ;)
stanislaw-orda @Stalagmit 11 czerwca 2018 22:21 | |
11 czerwca 2018 23:36 |
Ja nie o tym, ale o tym:
" .... Kartagina od ponad 2000 lat już nie istnieje."
stanislaw-orda @Pioter 11 czerwca 2018 22:17 | |
11 czerwca 2018 23:38 |
Proszę uprzejmie