-

Pioter : Kiedy bogowie zorientowali się, że nie są w stanie zmienić tego co już się stało, stworzyli historyków.

Egipskie echa Atlantydy

Coś jednak daje się wyłuskać z mitologii Egiptu o początkach Nowego Świata, jednak - jak już uprzedzałem - nie ma tam mowy o samym Potopie.

Jednym z takich mitów, które pośrednio można odnieść do tego okresu, jest mit o samym początku egipskich bogów. I nie chodzi to o Atuma, który nie miał nic ciekawego do roboty, ale o późniejszą o dwa pokolenia boginię Nut.Ta, jako Pani Niebios, zazwyczaj jest przedstawiana w takiej własnie formie. Jako ta niebieska (niebiańska) dama, która podtrzymywana jest przez przez boga wiatru Szu, swojego ojca. Jego ramiona podtrzymują dwa bożki z głową barana, zwane przez Egipcjan Heh. Na ziemi zaś leży Geb, jej boski małżonek. Czasami jednak ten obraz jest trochęmniej kanoniczny:

Nut jednak przedstawiana jest nie tylko w takiej postaci  - są i inne wyobrażenia tej bogini. W których bogini Nut opisywana jest jako Niebiańska krowa.

Gdy przejdziemy do opisów jej tytulatury, dostrzeżemy, że nawet sami egiptolodzy mają problem z ich wyjaśnieniem. Boginię tę bowiem tytułowano różnie: Osłona Niebios; Ta, Która Chroni; Ta, Która Zrodziła Bogów; Ta, Która Trzyma Tysiąc Dusz. Po nieudane próby wyjaśnienia tych tytułów można samemu sięgnąć do wikipedii, ale ja zaproponuję zupełnie inne wyjaśnienie - zero mistyki, sama technologia.

Jak dowiadujemy się z egipskiej mitologii Nut jest córką Shu i Tefnut. Co podobno tłumaczy się, że Niebo zrodziło się z wiatru i wilgoci. Tylko, że wcale niekoniecznie musiało to mieć miejsce w Egipcie czy nawet w Kusz. Równie dobrze mogło to mieć miejsce także na równinach dzisiejszego Morza Czarnego, czyli w Atlantydzie.

A jeśli przyjmniemy takie wyjaśnienie to możemy śmiało powiedzieć, że sama bogini Nut to inna tylko wersja imienia sumeryjskiej bogini Tiamat. Wtedy bowiem zrozumiałe stają się jej tytuły - oznaczające kogoś, kto odpowiada za prawdiłowe funkcjonowanie Tamy na Morzu Marmara. Nawet można w jakiś sensowny sposób wytłumaczyć wówczas kanoniczne przestawianie samej bogini (lub Tamy) w postaci Nebiańskiej Krowy. Ona bowiem wykarmiła całe pokolenia bogów.

Przemawia za tym także sam opis Nut zamieszczony w wikipedii: Nut jest także barierą oddzielającą siły chaosu od uporządkowanego kosmosu na świecie. Przedstawiano ją jako kobietę wygiętą w łuk na palcach u stóp i palcach nad Ziemią; jej ciało przedstawione jako niebo pełne gwiazd. Uważano, że palce u rąk i nóg Nut dotykają czterech głównych punktów lub kierunków: północy, południa, wschodu i zachodu.

W micie o narodzinach bogów mówi się o tym, że Nut nie urodziła ich w żadnym z dni roku. Odnosi się to do faktu, że Egipcjanie posługiwali się się kalendarzem księżycowym, który dawał dokładnie 360 dni (12x30), a pozostałe pięć dni były właśnie dniami, gdy Nut zrodziła Ozyrysa, Seta, Izydę, Neftydę oraz Horusa. Co działo się później to już zupełnie inna bajka (choć może i nie, ale jeszcze się w to nie zagłębiałem - więc pozostawmy ten temat na razie w spokoju). Mamy więc tu również wyraźnie określony czas, w którym urodzili się bogowie - 5 dni. Po pięciu dniach wszystko się w miarę ustabilizowało. Czy pięć dni wystarczyło na ustabilizowanie się sytuacji po przerwaniu tamy? Mało prawdopodobne, bowiem wiemy, (z wyliczeń naukowców z Columbia University), że całe wyrównanie poziomów mórz wyniosło 40 lat. Co więc te pięć dni może oznaczać? Najprawdopodbniej czas, na dotarcie fali uderzeniowej do samej Atlantydy - czyli czas na ewakuację od momentu otrzymania informacji przez Atlantów o przerwaniu Tamy.

Ale czy te wyjaśnienie jest bliższe prawdy niż wypociny kilkuset pokoleń kapłanów wiedzy tajemnej? Nie wiem.

Jak już pisałem - egipskie mity nie mają żadnych bezpośrednich odniesień do Potopu.



tagi: atlantyda  potop  egipt  mitologia 

Pioter
7 czerwca 2023 07:58
14     1265    7 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

OjciecDyrektor @Pioter
7 czerwca 2023 08:39

Wody morza/oceanu prównuje się często w B8bli do otchłani, chaosu, zguby. Czyli pasuje idealnie Tiamat do tamy. 

Jedynie co mi nie pasuje to te 5 dni na ewakuacje bogów z Atlantydy. Tzn. ta fala faktycznie mogła w tym czasie przeb6ć dr9gę od Bosforu do Atlantydy, ale jak Atlanci zdołali ostrzec bogów przed zbliżającą się falą? Taka fala pędzi coś kilkadziesiąt kilometrów na godzinę - jak wchodzi na równinny teten, to może zwolnić do ok. 20-30 km/h. Ale przy takiej masie wody to raczej trzeba zwiększyć szacunki prędkości fali. 

Czy Atlanci dysponowali telegrafem? Na koniu ciężko jest taką falę uprzedzić aż o 5 dni.  Tzn. wg mnie jest to niemożliwe, chyba ż3 to miasto nie leżało centralnie na drodze trj fali, a nieco z boku i aby podniósł się poziom wody do wysokości miasta potrzeba było owych 5 dni. Po nich miasto było stopniowo zatapiane. 

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 7 czerwca 2023 08:39
7 czerwca 2023 08:45

Telegraf optyczny (za pomocą systemu luster). Z luster jako broni korzystali nie tylko w Ugarit, ale nawet na dalekiej Syberii. Artystotelesowi zaś udało się spalić za pomocą luster rzymską flotę inwazyjną w Syrakuzach. Fakt, to dane późniejsze o co najmniej 2000 lat, ale możliwe do wykonania przy ówczesnym poziomie techologicznym.

W nocy zaś pozostaje system znany jako wici czyli rozpalanie kolejnych ognisk na szczytach gór (czy innych wyznaczonych punktach)

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter
7 czerwca 2023 08:48

No i wskazanie na Tiamat jako patronkę Egiptu jest interesujące. Bo skoro Kusz organizował to państwo, to tym samym Kusz wybrał dla tej ludnosci taką patronkę. Ciekawe dlaczego? Czyżby kuszycki hedżing? Znowu obstawili dwa wrogie obozy? A noże chcieli się wybielić i pokazać "tiamatowcom" że oni z potopem mieli tyle wspólnego, co z mercedesami, czyli nic. Że oni chcieli dobrze, ale cóż....nie wyszło. Na pocieszenie uhonorowali pośmiertnie Tiamat....:). Na pewno była szczęśliwa z tego powodu....:)

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter 7 czerwca 2023 08:45
7 czerwca 2023 08:50

No fakt....zapomniałem o tym. A to był Arystoteles? A nie Archimedes? Też na "A".

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 7 czerwca 2023 08:50
7 czerwca 2023 08:51

Możliwe - za dużo tego i my się czasami myli, jak nie zaglądam do tekstów źródłowych ;)

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 7 czerwca 2023 08:48
7 czerwca 2023 08:57

Ciekawsze jest chyba przedstawienie (niekanoniczne) Nut jako krowy, a Geba jako węża. Czyli wskazanie, że właśnie wtedy rozpoczęła się rywalizacji tych dwu wielkich gildii handlowych.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter
7 czerwca 2023 08:58

Cos mi się wyliczenia nie zgadzają. Fala ktora pędzi tak ze 20km/h (czyli nie za szybko i nie za wolno) przebywa w ciągu doby 480km. Przez 5 dni da to 2400km. Coś za daleko to miadto musiałoby leżec od Bosforu. Nawet jeśli zetniemy orędkość fali do 10km/h to wyjdzie nam 1200km. Też dużo. Ta Atlantyda musiałaby leżeć gdzieś pod Rostowem. 

Te 5 dni na ewakuacje musi oznaczać - o ile jest to poprawna interpretacja owych 5 dni - że miasto musiało leżeć na jakimś lekko  podwyższonym terenie. I aby uległo zatopieniu trzeba byłoby czekać aż 5 dni. 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter
7 czerwca 2023 09:04

No może się pomylić. Człowiek, ktory przeczytał 10-30 książek uchodzi w oczach słuchaczy za super znawcę tematu, bo recytujecna pamięć wszystko z owych 10-20 książek. Człowiek, który przeczyta tak 100-200 książek uchodzi w oczach słuchaczy za średnio zorientowanego, bo potrafi pomylić coś i jie pamięta wszystkich szczegółów. Natomiast ktoś, kto przeczytał 500 i więcej książek traktowany jest jak pół-analfabeta, bo nic nie pamięta i wszystko mu się myli....:). 

Czyli Tiamat była dobra na wszystko...:). Wykiwana posłużyła za symbol dla tych, co ją wykiwali. Nieźle. Kuszyci byli najsprytniejszymi ludźmi, najbardziej inteligentnymi. Tak jak dzisiaj Włosi. 

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 7 czerwca 2023 08:58
7 czerwca 2023 09:14

Nie wiem. To tylko mity. I moja ich interpretacja. Niekoniecznie wsystko będzie do siebie pasować. Być może te połączenie (kalendarz i mit o Nun) zrobione zostało kilka tysięcy lat później, i przez kogoś, kto zupełnie nie wiedział o co chodzi, a tylko, że gdzieś tam coś powinno się łączyć.

Mit mówi o tym, że Toth wygrał te pięć dodatkowych dni od boga księżyca Khonsu. I że podarował je Nun, aby ta mogła urodzić swoje dzieci.

Być może te pięćdni trwało niszczenie tamy, bo aż tak silnych środków wybuchowych, jakie zastosowali Moskale w Kachowce, chyba jednak Kuszyci nie mieli.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter
7 czerwca 2023 13:31

Ten Geb-wąż jest przedstawiany w pozycji mocno podporządkowanej wobec Nut. Taka dominacja jednego gangu nad drugim. 

zaloguj się by móc komentować

ArGut @Pioter 7 czerwca 2023 08:45
7 czerwca 2023 13:52

Uważam, że technologie komunikacyjne mogli mieć tamci ludzie daleko bardziej rozwinięte niż nam się wydaje. Oceniam tak po tym, że dziś przełomy następują po niewielkim zmodyfikowaniu starych sprawdzonych procedur.

Przykład co prawda z branży metalurgicznej Termit (pirotechniczy - metalurgiczny) i współczesny Nano Termit. Ale branża komunikacyjna też nie jest trudna -> coś z sajens-fajens-fantazy -> Sekary w cześci Świat Dysku - Świat finansjery. Wymyślono nawet kodowanie (i jak w linku najwięcej jest o tym w Piekle Pocztowym a Piekło Pocztowe jest sfilmowane). Film Marsjanin, łazik Pathfinder wykorzystywany jest do komunikacji. Stara procedura komunikacyjna zostaje podrasowana nowym algorytmem, który jakoś pakietuje dane i robi mniej przerw w strumieniu transmisji.

Pracując dla DELPHI Automotive Polska zrobiłem w pewnym sensie podobny trik. Miałem protokół komunikacyjny DESIP, protokuł ten powstał w latach 90 XX wieku do transmisji po liniach szeregowych o przeustowości 14,4 kb (kilo boda). Pierwsze rasowanie nastąpiło do transmisji 56 kb - 128kb (zmiana ilościowa 4x). A ja miałem podrasować protokuł do transmisji 1-3 Mb (mega body) i zrobiłem to właśnie w opisany sposób. Problemem nie było obciążenie procesor miał więcej niż jeden rdzeń i pracował z prędkością setek MHz natomiast problemem była maszyna stanów, która usypiała układ na 5-10-15, czy ile tam było ustawione, milisekund po wysłaniu każdego pakietu. Trik polegał na tym, że trzeba było wysyłać zawsze śmieci i można było w momencie natłoku danych wysyłać je "grubym strumieniem" czy z pełną prędkością nominalną łącza. I taki trik pozwala pracować z pełną prędkością łącza i małym obciążeniem układu.

Może starożytni wysyłali dane z prędkością światła z kodowaniem i regulacją przepływu danych. A wykorzystywali do tego ogniska i soczeweki. Szkło jest znane od dawna i jego obróbka też.

 

zaloguj się by móc komentować

Pioter @ArGut 7 czerwca 2023 13:52
7 czerwca 2023 14:04

Nie wiemy co to było. Wiemy za to, że w niektórych przypadkach starożytni używali nawet elektryczności. To do góry to współczesny model wykonany na podstawie tego rysunku z egipskiej piramidy. Jako źródło prądu są tu akurat wykorzystane baterie (miedź, żelazo, zalane sokiem cytrynowym i uszczelnione bitumem) powstałe na bazie pewnej butelki znalezionej przez archeologów w Bagdadzie. Oczywiście nie było to powszechne zastosowanie (jak dziś), ale pojęcie o samej elektryczności i jej wykorzystaniu (galwanizacja, oświetlenie) mieli.

zaloguj się by móc komentować

Tento @Pioter 7 czerwca 2023 14:04
7 czerwca 2023 22:22

<<ale pojęcie o samej elektryczności i jej wykorzystaniu (galwanizacja, oświetlenie) mieli.>>

W jaki sposób oświetlali tą elektrycznością?

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Tento 7 czerwca 2023 22:22
8 czerwca 2023 04:24

Nie wiem. To mogła być tylko tylko zabawka stosowana przez kapłanów w świątyniach w celu wzmocnienia jakichś ceremonii.

W każdym razie np w piramidach brak śladów kopcenia, więc światła na pewno nie dostarczały pochodnie czy świece. Choć w tym przypadku mógł to być równie dobrze system luster.

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować