-

Pioter : Kiedy bogowie zorientowali się, że nie są w stanie zmienić tego co już się stało, stworzyli historyków.

Delficka opera

Na 14 czerwca Italia zapowiedziała wypuszczenie nowej monety okolicznościowej z okazji setnej rocznicy śmierci Giacomo Pucciniego. Jako motyw przewodni tej monety wybrano jedną z jego oper o tytule Turandot. W zasadzie niewiele specjalnego widać na samych monetach. To tylko dwa obrazki, w tym plakat z pierwszego wystawienia opery. Gdy jednak wczytamy się w samą treść opery to zaczyna się robić ciekawie.

Turandot była bowiem chińską księżniczką, która nie miała zamiaru wychodzić za nikogo za mąż i dlatego zadawała kandydatom trzy pytania. A gdy któryś z nich na nie nie odpowiedział to tracił życie.

Cała akcja zaczyna się w momencie, gdy do Pekinu przybywają stary Timur wraz ze swoją niewolnicą Liu. W tym bowiem dniu akurat mają stracić księcia Persji, który starał się o rękę Turandot, ale nie udało mu się odpowiedzieć poprawnie na zadane pytania. Timur i Liu spotykają w Pekinie pewnego starca, którym jest przebrany syn Timura - Kalaf.

Wrcając jednak do naszego świata, to wizyta Timura, Liu i Kalafa w Pekinie miała miejsce 16.05, a perskiego księcia stracono pięć dni później. I tyle w zasadzie co do pierwszego aktu opery.

Kalaf jednak (ciągle w przebraniu starca) pragnie poślubić Turandot, więc udaje się do starego cesarza z prośbą o objęcie go próbami. Otrzymuje więc pytania: Co rodzi się każdej nocy i ginie o świcie? Co migocze i jest ciepłe jak płomień, nie będąc płomieniem? Co jest niczym lód, a parzy? Kalaf odpowiedział w kolejności: Nadzieja, Krew, Turandot i okazało się, że te własnie odpowiedzi były prawidłowe.

10 maja Timur, Liu i Kalaf mieli jeszcze nadzieję na otwarcie kolejnego frontu i rozpoczęli ofensywę w kierunku Charkowa, który miano zająć do 17 maja. Ofensywa ta się już się załamała, a straty rosyjskich wojsk na tym odcinku frontu sięgały do tysiąca ludzi dziennie. Nadzieja i Krew. A co do Turandot to musi nam wystarczyć informacja, że chińskie banki pod koniec maja odmówiły przyjmowania zapłat w rublach. W ślad za tym poszły również chińskie platformy handlowe, jak np alliexpress. A na poziomie rządowym władze Chin zarządały mocno dumpingowych cen za rosyjski gaz oraz wybudowania nowej magistrali gazowej całkowicie na koszt Rosji. Tak więc drugi akt opery również mamy za sobą.

W trzecim akcie Turandot rzuca się do stóp ojca z prośbą o niewydawanie jej za mąż za tego starca, dlatego Kalaf daje jej dzień na odgadnięcie swojego prawdziwego imienia. Turandot natychmiast aresztuje Timura i Liu, bowiem widziano ich razem z Kalafem, i poddaje torturom. Liu w trakcie tortur wyjawia, że tylko ona zna prawdziwe imię Kalafa, ale poddana jeszcze większym torturom wyrywa strażnikowi sztylet i przebija się nim ponosząc śmierć i zabierając tajemnicę do grobu. Przy jej grobie Kalaf całuje Turandot i wyjawia jej swoje imię. Ta zaś oznajmia poddanym, że dla niej jego imię brzmi Miłość.

Ten akt opery dopiero się zaczyna i pewnie niedługo zobaczymy tortury i samóbójczą śmierć zakochanej w Kalafie Liu. Zobaczymy także pewnie ścisły sojusz Chin i (tego co pozostanie po) Rosji. Ale to będzie możliwe wyłącznie wtedy, gdy ze sceny zejdzie stary już król o imieniu Timur.

Nikt jednak nie wie co będzie dalej, bowiem opera Pucciniego kończy się dokładnie w tym miejscu.



tagi: rosja  iran  chiny  dyplomacja  italia  moneta 

Pioter
12 czerwca 2024 08:11
42     1810    11 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

zenekkw @Pioter
12 czerwca 2024 08:40

Same zagadki

zaloguj się by móc komentować

ArGut @zenekkw 12 czerwca 2024 08:40
12 czerwca 2024 08:47

Oj NIE, przecież to NIE premiera! A jedynie rocznicowe, okolicznościowe post wykonanie.

zaloguj się by móc komentować

jan-niezbendny @Pioter
12 czerwca 2024 09:21

Ciekawa analiza, ale nieco powierzchowna. Dorzucę garść faktów.

Kiedy Puccini był już bliski ukończenia trzeciego aktu, w październiku 1924 zdiagnozowano u niego raka gardła. Nie wiem, kto go namówił do wyjazdu do Brukseli (!) na naświetlanie (zapewne bliżej nie było odpowiedniej aparatury). 4 listopada pojechał, zabierając z sobą szkice finałowego duetu. 29 XI było po wszystkim.

Oczywiście nikt nie zamierzał rezygnowac z wystawienia prawie ukończonego arcydzieła najbardziej wielbionego kompozytora swoich czasów. Wokół obsady trwały niekończące się awantury. W końcu tytułową rolę otrzymala wielka Rosa Raisa, urodzona jako Różyczka Burchstein (!) albo Bursztyn (!!!!!!!). Z Białegostoku, czyli poddana rosyjska.

Podczas prapremiery w kwietniu 2026 roku nastąpił mały zgrzyt polityczny. Toscanini odmówił zagrania faszystowskiego hymnu Giovinezza, co było podówczas zwyczajem we włoskich teatrach operowych. Nieobecność Mussoliniego potraktowano jako demonstracyjną.

Po wielu dekadach Luciano Berio (zbieżność nazwisk jak zawsze przypadkowa) dopisał owo brakujące zakończenie. Nowa wersja miała prapremierę w 2002 roku, a w następnym Berio zmarł. Jakiś pechowy ten temat.

PS. Pseudonim Róży Bursztyn też może nie być bez znaczenia. Ale najpierw trzeba zapoznać się z dopisanym po latach zakończeniem. Może tam tkwi odpowiedź na dręczące nas pytania? ;)

zaloguj się by móc komentować

ArGut @jan-niezbendny 12 czerwca 2024 09:21
12 czerwca 2024 09:38

>Kiedy Puccini był już bliski ukończenia trzeciego aktu, w październiku 1924 zdiagnozowano u niego raka
>gardła.

Technologia dopiero się rozwijała. Instytut radowy powstał w 1914.

>Podczas prapremiery w kwietniu 2026 roku

ŁoŁ to błąd, czy jakaś przepowiednia ...

zaloguj się by móc komentować

jan-niezbendny @ArGut 12 czerwca 2024 09:38
12 czerwca 2024 09:45

Hmm... Freudowska omyłka?

zaloguj się by móc komentować

Pioter @jan-niezbendny 12 czerwca 2024 09:21
12 czerwca 2024 09:54

Jak napisałem opera Pucciniego kończy się w tym miejscu. A w zasadzie to w trakcie pogrzebu Liu. Puccini pozostawił notatki, ale premierowe przedstawienie niczego takiego nie uwzględniło. W tym momencie reżyser bowiem przerwał przedstawienie i poinformował zebranych, że autor opery zmarł.

A później są dopisywane różne zakończenia, powstałe na podstawie notatek Pucciniego. Różne, a więc zupełnie nieprzydatne do przeprowadzonej tu powierzchownej analizy.

zaloguj się by móc komentować

jan-niezbendny @Pioter 12 czerwca 2024 09:54
12 czerwca 2024 10:04

No właśnie, o tym nie pomyślałem. W 1926 roku nikt na sali nie potrzebował tej informacji, więc dla kogo była przeznaczona? Po co cyrk z przerywaniem czegoś, co i tak nie miało zakończenia? A może miało, tylko w przerwie ktoś coś wytłumaczył Toscaniniemu? I czemu Rosa Raisa po tym przedstawieniu na jakiś czas jakoby straciła głos? Zagadka goni zagadkę.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @jan-niezbendny 12 czerwca 2024 10:04
12 czerwca 2024 13:43

Prosze sie troche mitygowqc z okreslaniem czegoś "powierzchoena analizą". Analizujemy ko tekst w jakim zostala WYEMITOWANA MONETA i to kraju, ktory rządzi swiatem. Pan podaje tylko szczegoły, natomiast unika formułowania wnioskow, wynikajacych z tych podanych szczegółów. Albo wiec te szczegoly są nieistotne dla tematu albo nie potrafi Pan zrobic żadnej analizy z wnioskami. Prosze wiec sie nie krepowac tylko pisac wnioski. Ale dopóki Pan tego nie robi proszę bie używac wyrazu "powierzchowna".

Napisalem najuprzejmiej, jak potrafie...prosze to docenić...;). Bo później juz bedzie za późno.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter 12 czerwca 2024 09:54
12 czerwca 2024 13:53

Mnie to pachnie zmowa. Juz tu chyba pare tygodni trmu napisalem, ze bedą taniec surowce, bo tak wynikało z zaciskania petli na rosyjskiej szyi. Teraz mamy potwierdzenie tego przekazu. Dla iChin tanie surowce to dar niebios, ale niebiosa za darmo Chinom prezentu nie dadza. A wiec Chiny zgodziły się na odegranie roli najczarniejszego charakteru w operze pod nazwa"Tajfun nad Tajwanem". To oczywiscie sparalużuje caly akwen Morza Południowochińskiego, przez ktore przeplywa 90% światowego handlu. 

Mysle wiec, że rezyser tym razem dopusal takiego zakończenie opery  "Turandot", ze nikt nadzieji nikt nie bedzie miał,, a krew zamarznie w żylach, bo Turandot bedzie zimniejsza niż kosmiczna próżnia.. moze nawet w tym 2026....w końcu "i Saul między prorokami"

zaloguj się by móc komentować


Pioter @OjciecDyrektor 12 czerwca 2024 13:53
12 czerwca 2024 14:16

Zakończenie tej opery jest gdzieś indziej. W całkiem innej włoskiej piosence wydanej na metalowym krążku wczoraj.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter 12 czerwca 2024 14:16
12 czerwca 2024 14:31

Trzeba chyba przysłuchać sie uważnie laureatom festiwalu San Remo...:)..

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter 12 czerwca 2024 14:16
12 czerwca 2024 14:32

Co to za piosenka? Jaka jest jej treść?

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 12 czerwca 2024 14:32
12 czerwca 2024 14:37

Po polsku było by to tak (za stroną tekstowo.pl)

Oddychasz powoli, żeby nie robić hałasu,
zasypiasz wieczorem
i budzisz się ze słońcem,
jesteś jasna jak świt,
jesteś świeża jak powietrze.
Rumienisz się, jeśli ktoś na ciebie patrzy
i jesteś wspaniała gdy jesteś pochłonięta
swoimi problemami,
swoimi myślami.
Ubierasz się niechętnie,
nie zakładasz nigdy czegoś,
co mogłoby przyciągnąć uwagę,
szczegół
tylko po to by na ciebie patrzyć.
I z czysta twarzą
chodzisz po ulicy jedząc jabłko
z książkami szkolnymi,
lubisz się uczyć,
nie musisz się tego wstydzić.

A gdy patrzysz tymi ogromnymi oczami
może trochę nazbyt szczerymi, szczerymi,
widać wszystko to, o czym myślisz,
to, o czym marzysz...

Czasem masz dziwne myśli,
jedną ręką, jedną ręką się dotykasz,
ty sama w pokoju
a cały świat na zewnątrz.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter
12 czerwca 2024 14:55

To o Rosji? Jeśli tak, to włosi mają kapitalne poczucie humoru...:)

"Widać wszystko, o czym marzysz" albo

"Jesteś wspaniała, gdy jesteś pochłonięta swoimi problemami"

Albi że ciągle się uczy z jsiążek, jak uczennica w szkole...:).

Izolacja Rosji? 

zaloguj się by móc komentować

jan-niezbendny @OjciecDyrektor 12 czerwca 2024 13:43
12 czerwca 2024 15:27

Szczerze i bez ironii? Uważam, że przy liczbie monet okolicznościowych emitowanych przez włoską mennicę państwową (IPZS) uczczenie 100. rocznicy śmierci jednego z najwybitniejszych włoskich kompozytorów, i to w najbardziej włoskim gatunku muzycznym, jest czymś absolutnie oczywistym. Znaczące byłoby pominięcie takiej okazji. W projekcie monety również sięgnięto po najbardziej oczywiste, wtręcz banalne motywy: wizerunki kompozytora i tytułowej bohaterki jednej z jego najsławniejszych oper, nad którą pracował do śmierci w owym 1924 roku. Nie ma tam nic więcej, zatem doszukiwanie się ukrytych aluzji do dzisiejszych zdarzeń w libretcie napisanym 100 lat temu może być tylko niewinną zabawą w skojarzenia. Podjąłem tę zabawę, dorzucając garść prawdziwych (!) danych do "interpretacji". Jeśli ktokolwiek poczuł się urażony to przepraszam i kończę swój udział w tym wątku.

Sprostuję tylko jeden detal, bo przecież diabeł tkwi w szczegółach. Wizerunek Turandot nie pochodzi z plakatu (co widać), lecz z okładki luksusowego wydania partytury w opracowaniu na głos z akompaniamentem fortepianu (wyciąg fortepianowy)., zaprojektowanej przez L. Metlicovitza.

zaloguj się by móc komentować

chlor @Pioter
12 czerwca 2024 16:12

Wizerunek na monecie jest znacznie lepszy niż na obu kolorowych obrazkach. Układ ust dobrze oddaje zimno i bezwzględnosć Turandot. Na obrazkach są raczej malowane lale, może trochę nadęte.

 

zaloguj się by móc komentować

toscano7 @OjciecDyrektor 12 czerwca 2024 14:32
12 czerwca 2024 17:11

@ Ojciec Dyrektor, @ Pioter

Jest to kultowa piosenka, równie kultowego piosenkarza Vasco Rossi – Albachiara... Jedyny rockowy bard który potrafi zapełnić całe stadiony. W Polsce raczej nieznany, chyba... Śpiewa z charakterystycznym akcentem z regionu Emilia – Romagna, provincia Modena. A propos tego miasta, Modena ma statystycznie największą liczbę milionerów. Najczęściej są to twardzi, prości faceci, chodzący w czystych, aczkolwiek spranych dżinsach i flanelowych koszulach, jeżdżący starszymi terenówkami, o mocnym uścisku ręki. Kochający wino czerwone Lambrusco (najlepsze półwytrawne z Sorbara – gorąco polecam!) To taka malutka dygresja.

Widziałem tę monetę w zbiorze tych monet z włoskiej Mennicy. I prawdę mówiąc pomyślałem co tu robi Vasco? Ale wiadomo, niente di personale, może ktoś deprecjonować, ontologicznie nie ogarniać, minimalizować, czy uważać że doszukujemy się jakiś podwójnych, ukrytych znaczeń. Ba, żeby to były tylko znaczenia podwójne!!! Ale wystarczy przestudiować zestawy monet które w ciągu tych paru lat proponował Pioter, i logicznym będzie stwierdzenie że jest to rodzaj hermetycznej komunikacji pomiędzy wiadomymi gangami...

Tak więc i na tej monecie z Albachiara, czyli czysty, jasny świt, i chyba i tutaj, nie ma przypadków są tylko znaki. Albachiara jest dedykowana dziewczynie, koleżance ze szkoły Vasco, Giovannie, Joannie... Jak witać i na monecie i w tekście – ta dziewczyna lubi studiować, jest skromna, rumieni się, świt jest też taki zarumieniony, ubiera się skromnie tak żeby nie rzucać się w oczy, idzie ulicą jedząc jabłko, nie wiem jaki symbol ma na monetach jabłko, może ktoś podpowie... Vasco w którymś z wywiadów mówił że to tekst o nastolatkach wkraczających w życie. A co ciekawe po raz pierwszy wykonali tę piosenkę w końcu lat siedemdziesiątych, na Mszy Bożonarodzeniowej w ich wiejskiej parafii, msza była z rodzaju tych mszy rockowych, (naturalnie za zgodą proboszcza) , oczywiście ja to rozumiem, ale życie na włoskiej wiosce dla dorastających nastolatków jest strasznie nudne, chociaż ma i swoje plusy, i nie ma co ukrywać Kościół starał się zagospodarować ten młodzieżowy potencjał...

Jeżeli jakoś tak opera Pucciniego została tu przywołana, to operowo zakończę, iż każdy swój koncert od dziesięcioleci Vasco Rossi obowiązkowo kończy tylko tą jedną piosenką Albachiara...

zaloguj się by móc komentować


OjciecDyrektor @toscano7 12 czerwca 2024 17:11
12 czerwca 2024 17:22

Dziękuję za ten szczegół "pod koniec lat 70-tych". To był szczyt rkspansji Sowietów. Od tego momentu już tylko słabli i się kurczyli.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @jan-niezbendny 12 czerwca 2024 15:27
12 czerwca 2024 17:41

Jeśli Pan uważa to za zabawę, to proszę sobie darować te "powierzchowne analizy". Bo skoro Pan użył takiego określenie, to jednak spodziewał sie Pan czegoś...no właśnie czego?

Zauważyłem, że zna Pan lub z z łatwością potrafi wyszukać mnóstwo szczegółów, ale właśnie pytanie jest takie: co one wnoszą istotnego do wątku? Jakie z nich można wyciągnąć wnioski? Bo jest taka metoda - bardzo przeze mnie nie lubiana i zwalczana - polegająca na zaciemnianiu obrazu i ubiemożliwianiu dojścia do prawdy poprzez zasypywanie czytelnika masą nieistotnych szczegółów, z których autor (czy podający te szczegóły) nie wyciąga żadnych wniosków ale jednocześnie sugeruje, że te szczególiki obalają różne tezy. Jest to bardzo obłudna metoda, atosowana przez wielu profesorów. Jeśli Pan ma ją tutaj nadal uskuteczniać, to proszę się przygotować na moje (i nie tylko mohe) "strzały". Sama znajomość szczegółów jest bezwartościowa, jeśli temu jie towarzyszy wysiłek umysłowy, czyli analityczny, polegający na odsiewaniu istotnych rzeczy od nieistotnych, dezinformacji od informacji, oraz polegajacy na sensownym połączeniu/powiązaniu w ciąg przyczynowo-skutkowy tych informacji. Narazie ja tego wysiłku umysłowego nie widzę. I ten szczegół, że wizerunek pochodzi nie z plakatu, tylko z okładki libretta też tutaj bez znaczenia. No a jeśli Pan uważa, że ma jakieś znaczenie to proszę napisać - w końcu wszyscy tu uczymy się. Ale zaczyna po prostu Pan mnie irytować stosowaną metodą. I nawet to oświadczenie, że kończy Pan tu dyskusję jest wnerwiające, bo traktuję to jako unik. Unik przed wyjawieniem, co Pan o tym myśli? Unik przed napisaniem analizy (miże to zawsze Pan zrobić w swojej odrębnej notce - do czego zachęcam). Niech Pan po prostu nie robi uników i się zmierzy, nie znami, tylko z tematem. 

A jeśli Pan nadal uważa, że emisja monet nie niesie żadnego politycznego przekazu, to jest Pan naiwny jak dziecko. Niech Pan spojrzy chociaż na polską monetę Anny Jagiellonki, wyemitowanej tuż przed wyborami zeszłorocznymi. Pioter poświęcił tej monecie odrębną notkę. Ona jest kluczowa do zrozumienia, co obecnie się dzieje w Polsce. 

A jeśli upiera się Pan, że to wróżenie z fusów, to proponuję tu nie zaglądać i nie marnować czasu. 

 

zaloguj się by móc komentować

Alfatool @OjciecDyrektor 12 czerwca 2024 14:55
12 czerwca 2024 17:41

Ja tam z ostatniej zwrotki wycztytuję... e co ci będę tłumaczył...

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @toscano7 12 czerwca 2024 17:13
12 czerwca 2024 17:46

Dziękuję za video. Te Włoszki to bardzo ładne kobiety...:). Widać w Italii jest tęsknota za skromnością. Obawiam się, że włoskie  służby skarbowe zaspokoją te tęsknoty...:) i Włoszki zaczną ubierać się "nie rzucając się w oczy". 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Alfatool 12 czerwca 2024 17:41
12 czerwca 2024 17:48

Ostatnia zwrotka jest najlepsza...:). Zwłaszcza jak wyobrażam sobie, że to Putin....:). Putin w celi-izolatce.

 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Alfatool 12 czerwca 2024 17:41
12 czerwca 2024 17:50

A zresztą nie brnijmy...:). Bo nas Pioter zbanuje za obrazę moralności.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @jan-niezbendny 12 czerwca 2024 15:27
12 czerwca 2024 18:55

A tu poniżej linkuję info z wczoraj:

https://stooq.pl/n/?f=1619278&c=1&p=4+22

A tak aię składa, że niedawno Piotrr napisał notkę o nowych pieniądzach z Kirgistanu. Proszę sobie ją poczytac i dyskusję pod nią i zastanowić się, czy naprawdę emitenci pieniędzy niczego nie chcą komunikować.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @toscano7 12 czerwca 2024 17:11
12 czerwca 2024 20:44

Czym jest jabłko? Zacząć od początku? To owoc poznania umożliwiający rozróżnianie dobra od zła ....

zaloguj się by móc komentować


Gotoxy76 @Pioter
12 czerwca 2024 21:44

Nie wiem jakie było zakończenie opery "Turandot" ,ale chyba wiem jak wyobrażają sobie jej zakończenie Chińczycy. 

15 października 2021r. w Chinach premierę miał film "The Curse of Turandot". Można go obejrzeć na YT w języku angielskim. 

https://youtu.be/kC6ehAsumPI?si=6uvK09C1ZYzm_TaC

Pomimo niezbyt przychylnego przyjęcia w Chinach bardzo polecam. 

Czego tam nie ma. Jest bohater o oczach w kolorze niezapominajek, migają symbole: orła, wilka, feniksa mignęło też wspomniane ostatnio przez Pana Piotera drzewko szczęścia. Jest też zakończenie. 

Nie chcę psuć przyjemności z oglądania dlatego nie streszczę filmu. Natomiast chciałem zwrócić uwagę na tajemniczy kraj z którego pochodzi główny bohater. W filmie jego nazwa jest tłumaczona jako Malvia (Malwia). Sprawdziłem translatorem chińskie napisy i też tak to tłumaczy: Malwia.,ale w opisie filmu na IMDb ten kraj zwie się Mazovia. Nie wiem dlaczego. 

Miłego oglądania. 

 

zaloguj się by móc komentować

Paris @OjciecDyrektor 12 czerwca 2024 18:55
12 czerwca 2024 21:49

Pardon,...

...  ale  zdaloby  sie  aby  ci  ,,emitEci,,  troche  zwolnili  z  tymi  swoimi  detymi  ,,komOnikatami,,  bo  one  czesto  nijak  sie  maja  do  rzeczywistosci  !!!

 

I  nie  ma  co  pohukiwac  na  Jana  Niezbendnego,...  lubie  i  czytam  wpisy  Pana  Pioter`a  o  emisji  pieniedzy,  ale  rowniez  czesto  traktuje  je  jak  ,,przez  palce,,  -  sa  na  swoj  sposob  ciekawe  i  tyle.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Gotoxy76 12 czerwca 2024 21:44
12 czerwca 2024 22:09

Dzięki za namiary. Trzeba będzie obejrzeć w wolnym czasie

zaloguj się by móc komentować

Gotoxy76 @Pioter
12 czerwca 2024 22:12

Koniecznie :)

zaloguj się by móc komentować

jan-niezbendny @OjciecDyrektor 12 czerwca 2024 17:41
13 czerwca 2024 00:45

Jak obiecałem - do Pucciniego nie wracam, ale na monetę z Anną Jagiellonką zerknąłem. Na wyraźne zaproszenie! Skomentowałem pod właściwym wpisem.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @jan-niezbendny 13 czerwca 2024 00:45
13 czerwca 2024 05:27

No ale widzi Pan - znowu szczegół, który nic nie zmienia. Bo wybicie monety z herbem Mediolanu akurat w takim momencie przez NBP i tak dowodzi, że była to oferta dla gangu Żmijowego Plemien8a i ona z9stała przyjęta. I teraz w Polsce jest "kohabitacja" - czyli zwiększenie koncesji na rzecz USA, kosztem Anglii (która wcześniej miała wszystko....lub prawie wszystko).

 

 

zaloguj się by móc komentować

jan-niezbendny @OjciecDyrektor 13 czerwca 2024 05:27
13 czerwca 2024 06:55

Nie, to nie jest szczegół, który nic nie zmienia. To jest szczegół, który zmienia wiele, jeśli nie wszystko.

"Taki moment" to 500. rocznica urodzin Anny Jagiellonki. Gdyby monetę wypuszczono na byle jaką, powiedzmy 495. albo 503. rocznicę, to pomyślałbym: oho, coś tu nie gra. Ale pięćsetlecie zdarza się wyjątkowo rzadko. I akurat wtedy ktoś miał polityczną ofertę do zakomunikowania za pomocą monety z herbem Sforzów? No to miał szczęście jak śledziowa główka w Wielką Niedzielę. Albo musiał czekać z ofertą, aż nadejdzie w końcu ten upragniony rok 2023.

Co do symboli, kontekst decyduje o wszystkim. Czerwone światełko na sygnalizatorze oznacza "stop", na monitorze - "w trybie standby", na telefonie - "kończy się bateria". Nie można sobie dowolnie wybierać i przebierać w tych znaczeniach ani ich mieszać. Orzełek na monecie oznacza, że mamy do czynienia z legalną polską monetą. To, że główkę zwraca akurat w prawo, nic do znaczenia nie dodaje, bo tak wygląda nasze godło na każdej monecie. Co innego, gdyby nietypowo zwracał w lewo. Tarcza z wężem nie jest samodzielnym znakiem - symbolem Mediolanu, tylko elementem herbu Anny Jagiellonki, który nie dziwi na monecie poświęconej Annie Jagiellonce. Chyba, że...

...nie powinno tam jej być. Wtedy wymaga interpretacji i staje się sama w sobie znakiem. Taka była zasadnicza teza Piotera: "Zastanawia mnie jednak herb użyty na monecie. Jest to bowiem herb królowej Bony Sforzy, a nie Anny Jagiellonki. Ta bowiem posługiwała się zupełnie inną heraldyką".

No to właśnie pokazałem, że to jest herb Anny Jagiellonki. Moze nie jedyny, jakiego używała, ale jest. Zaświadczony co najmniej na obrazie malowanym za jej życia na zamówienie dworu i - w innym wariancie, ale wciąż z Wężem - na jej cynowym sarkofagu w Krypcie Zygmuntowskiej.

Nawiasem mówiąc, chociaż nie ma to większego znaczenia, nie widziałem nigdzie herbu Bony z dwoma orłami, dwiema Pogoniami i Wężem.

zaloguj się by móc komentować

m8 @OjciecDyrektor 12 czerwca 2024 14:32
13 czerwca 2024 07:01

Piosenka pochodzi ,zdaje się,z albumu "Non siamo mica gli Americani"

zaloguj się by móc komentować

Pioter @jan-niezbendny 13 czerwca 2024 06:55
13 czerwca 2024 07:17

Nie pokazał Pan tego, co chce Pan nam wmówić. Ale nie jest moim zadaniem uczyć Pana heraldyki.

Wystarczy tylko powiedzieć, że herb z obrazu, na który się Pan powołuje, jest radosną twórczością nie wiadomo kogo (bo autor tego obrazu jest nieznany).

Herb z obrazu jest herbem Rzeczypospolitej, a nie Anny Jagiellonki. Do tego na pewno nie z okresu, z którego przedstawiona jest bohaterka obrazu.

Herb zamieszczony na sarkofagu zaś jest wyciągnięciem jej rodowodu (herby ojca i matki). Tak samo jak tu:

zaloguj się by móc komentować

jan-niezbendny @Pioter 13 czerwca 2024 07:17
13 czerwca 2024 07:28

Podobno miał być Bony Sforzy, a nie Rzeczypospolitej, ale rzeczywiście - dajmy już temu pokój.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @jan-niezbendny 13 czerwca 2024 07:28
13 czerwca 2024 09:10

Naprawdę uważa Pan, że NBP MUSIAŁ wyb7ć monetę na 500 rocznicę króla? Mielismy w historii wielu władców. Czy wszyscy są honorowani monetą na swoje okrągłe urodziny?

 

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Gotoxy76 12 czerwca 2024 21:44
13 czerwca 2024 19:07

Muszę przyznać, że znaczeniowo film jest świetny. I co ciekawsze datę produkcji ma lato 2022.

Nie wierzę aż w takie przypadki.

zaloguj się by móc komentować

ddam @Pioter
15 czerwca 2024 10:02

"...Cała akcja zaczyna się w momencie, gdy do Pekinu przybywają stary Timur wraz ze swoją niewolnicą Liu. W tym bowiem dniu akurat mają stracić księcia Persji..."

No i mamy: https://i.pl/zamach-czy-zle-paliwo-w-rosji-nie-wierza-ze-helikopter-prezydenta-iranu-rozbil-sie-przez-zla-pogode/ar/c1-18545931

A gdy Turandot nie chce oddać swojej reki Kalafowi to stary cesarz przypomina:

"Przysiegi są święte"

Kto i Komu to zdanie się przypomina...?

No znana tytułowa aria na poczatku trzeciego aktu:

"Nessun dorma"

Niech nikt nie śpi...

Było takie powiedzenie: Nie śpij, bo cię okradną :)

zaloguj się by móc komentować

Pioter @ddam 15 czerwca 2024 10:02
15 czerwca 2024 11:18

W tej chwili jesteśmy już w trzecim akcie tej opery. Przedwczoraj rosyjskie giełdy zostały odłączone od możliwości posługiwania się dolarem, funtem i euro. A wczoraj Chińczycy powiadomili, że Rosjanie nie dostarczyli zamówionej i zapłaconej miedzi (20 mln dolarów). Takich numerów się nie przebacza ;)

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować