-

Pioter : Kiedy bogowie zorientowali się, że nie są w stanie zmienić tego co już się stało, stworzyli historyków.

Czciciele Zeusa nad Bałtykiem

Kolejny raz wypada powtórzyć, że żadnej część naszej historii nie została przed nami ukryta. Wszystko mamy na wierzchu, czasem nawet wyraźnie wskazane na mapach. Tylko niewielu już z nas potrafi odczytać te antyczne wskazówki.

Najpierw więc popatrzmy na mapę: Znajdujemy ram zaznaczone takie plemię bałtyjskie jak Kurowie. I w zasadzie to tyle. Zupełnie nic nam to nie mówi.

Nawet gdy weźmiemy do ręki tłumaczone na współczesne języki dane opisy tego ludu, to też niewiele się dowiemy. Owszem, czasami są pewne ciekawostki, jak np opis Adama z Bremy: ... złoto jest tam bardzo obfite, konie są najlepsze. Wszystkie domy są pełne pogańskich wróżbitów, wróżbitów i nekromantów, którzy są nawet ułomni w nawyku monastycznym. Po odpowiedzi tamtejszych wróżów przyjeżdżają ze wszystkich części świata, zwłaszcza Hiszpanie i Grecy.

No dobrze. Opis dość ciekawy, ale to X wiek, a nie żadna prehistoria. I do tego tekst nawet na potrzeby notki został przetłumaczony z angielskiego a nie z łaciny.

Ale gdy sięgniemy po teksty łacińskie opisujące ten kraj zwany przez Sasów Kur-land dowiemy się wtedy, że lud tam mieszkający to nie żadni Kurowie, a Cureti, do tego otoczony przez dwa plemiona galijskie Semów  (Semigalia - Półgalowie) i Latów (Latgalia - łotewscy Galowie).

I zaczyna się robić coraz ciekawiej. Wystarczy tylko przypomnieć sobie, że Kureci opiekowali się grobem Zeusa na Krecie, a jeden z nich, nejaki Numa Pompiliusz, został nawet królem Rzymu.

I jak zwykle zaczyna się teraz pojawiać więcej pytań niż odpowiedzi.

Pierwsze w zasadzie powinno brzmieć - Czy przypadkiem grób prawdziego Zeusa (czyli Rin-Sina) nie znajduje się akurat nad Bałtykiem, a na Krecie zrobiono tylko jakąś atrapę dla bardziej dociekliwych poszukiwaczy? A skoro odpowiedź TAK na te pytanie możemy uznać za wielce prawdopodobną, to nasuwają się kolejne pytania. Czy pewna część wydarzeń znanych z mitologii środziemnomorskiej przypadkiem nie dzieje się właśnie nad Bałtykiem? Część bowiem opisów mitycznych przypisywanych dziś Grecji pochodzi bowiem z Sumeru, Egiptu, Afryki, Indii czy Scytii. Dlaczego więc akurat Baltyk miałby zostać pominięty.

Oczywiście patrząc na mapę nie uzyskamy odpowiedzi na te pytania. Nie uzyskamy ich nawet studiując mitologię ludów bałtyjskich, bo nie wiemy w jakim stopniu została ona zanieczyszczona - spisywano ją bowiem dopiero w XIX wieku. A czy coś ciekawego na ich temat znajdziemy w średniowicznych kronikach czy pismach pozostawionych przez antycznych pisarzy? Te odkrycia pewnie jeszcze przed nami.



tagi: średniowiecze  bałtyk  mitologia  antyk  łotwa  zeus  kureci 

Pioter
6 stycznia 2024 06:45
58     1685    8 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

Zdzislaw @Pioter
6 stycznia 2024 09:59

A o czym ja tu ciągle natarczywie przypominam, cytując i interpretując dzieło Felice Vinci, człowieka, który wreszcie poważnie wziął sobie do serca wątpliwości zgłaszane (pod adresem Homera i "jego" dzieł) niemal od czasu ich opublikowania?

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Zdzislaw 6 stycznia 2024 09:59
6 stycznia 2024 10:54

Wiem, ale Wojna Trojańska to trochę późniejsze czasy (o jakieś 1000 lat) od Zeusa. Tak samo jak założenie Rzymu to późniejsze czasy o jakieś 500 lat od Wojny Trojańskiej. A opis Adama z Bremy to jeszcze późniejsze czasy (o jakieś 1700 lat).

Zupełnie nic nie wiemy (na razie) o ludzie Estów. O ile już część ludów udało się do naszych układanek dopasować, to tu jest problem.

Na razie wygląda to tak, jakby Kurlandia była fenicką kolonią na Bałtyku. Dość mocno rozbudowaną (jak Kartagina, Grecja, Galia czy Hiszpania). I właśnie kolonią, a nie eporium. I to kolonią, która przetrwała co najmniej 3 tysiącecia - do podboju przez Zakon Inflacki (Krzyżaków).

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @Pioter 6 stycznia 2024 10:54
6 stycznia 2024 11:31

Pan Samochodzik i potomkowie Kuretów. Musisz pilnować rynku książki, bo ci ktoś zaraz to ukradnie. Wszyscy zresztą musimy. Niech nikt nie próbuje, bo będzie sąd

zaloguj się by móc komentować

Pioter @gabriel-maciejewski 6 stycznia 2024 11:31
6 stycznia 2024 11:48

Ten motyw już wykorzystali w Panu Samochodziku. Tym filmowym. Po łepkach, ale inaczej nie potrafią. I pewnie tylko przez cufal trafili z tymi Jaćwingami w tym filmie. ;)

zaloguj się by móc komentować

orjan @Pioter
6 stycznia 2024 11:49

>> Kureci opiekowali się grobem Zeusa na Krecie, a jeden z nich, niejaki Numa Pompiliusz, został nawet królem Rzymu. <<

Gdzie ten grób był, tam był, lecz przekaz opiekowania się miejscem domniemanym akurat na Krecie jest już faktem historycznym. Tak samo zorganizowanie sie jakiejś społeczności wokól tej prawdziwej, czy nieprawdziwej opieki. Tak samo wreszcie, jak to, że z grupy tej wyszedł ów Numa Pompiliusz.

To ostatnie upoważnia do pytania, skąd taki zasięg wpływów: gdzie Kreta, a gdzie Rzym birąc też pod uwagę, że społeczność opiekunów z istoty rzeczy raczej zbyt liczna być nie mogła. Z drugiej strony, dlaczego niby ta społeczność miała kierować aktywność jednokierunkowo na Rzym, który za Numy raczej pototęgą nie był jeszcze. Nawiasem mówiąc, ów Numa pochodził z miasta (halo, tu Ziemia) zwanego Kures a jego rządy w Rzymie poświęcone były religii jako czynnikowi państwo-twórczemu. Niby czego spodziewać się po kimś spośród opiekunów grobu Zeusa, bez względu: prawdziwego, czy nie.

Pójdźmy zatem "tropem nazewniczym" i pierwsza nazwa, która kojarzy się to Kurejszyci. Ciekawe więc jak daleko wstecz sięga to plemię, choć podobno najpierw nie było to plemię, lecz pewna społeczność? Czy na przykład z Krety jest tak bardzo dalej do Mekki niż do Rzymu?

Następnie, rzeka Kura. A gdzie? No w Kolchidzie. Dlaczego tam akurat nazwa Kura?

Fantazjując dalej, mamy już jakby 4 kierunki "nazewnicze" od Kuretów z Krety: Rzym, Mekka, Kolchida no i ten Bałtyk. Jednocześnie nic nie wskazuje w kierunku, aby z tej Krety wychodziły od tych Kuretów jakieś podboje, lub kolonizowanie na wzór fenicki. A gdyby owa społeczność Kuretów przyjęła metodę rozsyłania emisariuszy w różne ciekawe kierunki? Gdyby wyposażali takich emisariuszy w umiejętności organizowania społeczeństw miejscowych? Wtedy - patrząc tylko od strony techniczno organizacyjnej - mamy patent jakby prequelu ekspansji chrześcijaństwa. Z takich fantazji dałoby się już napisać przebój literacki; podniecające, nieprawdaż.

Słowa "fantazja" używam tu wyłącznie z tak zwanej "ostrożności blogowej".

zaloguj się by móc komentować

Pioter @orjan 6 stycznia 2024 11:49
6 stycznia 2024 12:07

Sąjeszcze teksty pochodzące od Euchemena (Święta Historia) czy od Diodora (Biboiteka) wskazujące na fakt założenia kasty kapłańskiej przez Zeusa w miejscach, gdzie on zakładał swoje świątynie. Ci kapłani Kureci mieli róznież zadania wojskowe (bradziej nawet ochroniarskie) wobec miejsc pamięci.

Sądząc po przypadku Numy Pomponiusza, to raczej praktykowali działalność misyjną, niż kupiecką czy łupieżczą, ale z opisów pozostawionych w nordyckich sagach wiemy, że posiadali własne drakary i często udawali się na viking.

Co do Mekki, to zanim przyszedł tam Mahomet z armią, miejsce było już świętym miejscem dla Arabaów z powodu świątyni Kaaby.

Patrząc pod tym kątem w Kurlandii powinno być coś w rodzaju starożytnej świątyni. I coś tam chyba było, bo Krzyżacy wybudowali w Kuldydze zamek, który nazwali Jesusburg. Z czasem jego nazwę zmieniono na Goldingen.

zaloguj się by móc komentować

Trzy-Krainy @Pioter
6 stycznia 2024 12:08

https://pl.wikipedia.org/wiki/Kronika_Henryka_%C5%81otysza

 

Ta kronika gdzieś powinna być w języku polskim w internecie, bo kiedyś na nią się natknąłem. Przeczytałem obszerne fragmenty po łotewsku, ale jakieś 20 lat temu.

zaloguj się by móc komentować

Trzy-Krainy @Pioter
6 stycznia 2024 12:15

Kurowie (po łotewsku kurši) zamieszkujący Kurlandię (łotew. Kurzeme - ziemia Kurów) byli bardzo wojowniczy i wyprawiali się łodziami na wyprawy łupieżcze po Bałtyku, nawet do Danii. W Danii w XII wieku do "Ojcze nasz" dodawano "i od Kurów nas zbaw").

zaloguj się by móc komentować

orjan @Trzy-Krainy 6 stycznia 2024 12:15
6 stycznia 2024 12:27

Z kolei Sabinowie, wśród których najpierw żył Numa Pompiliusz, mieli wywodzić się od Spartan. Tak, nie pamiętam już gdzie, słyszałem. Czyli o tyle bliżej Krety.

Może dlatego ich kobiety miały takie "porywcze" powodzenie.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Trzy-Krainy 6 stycznia 2024 12:08
6 stycznia 2024 12:35

Dziękuję, spróbuję do tego dotrzeć kiedyś.

zaloguj się by móc komentować

Zdzislaw @Pioter 6 stycznia 2024 10:54
6 stycznia 2024 14:23

Nie tylko Kurlandia. Ziemia Prusów też była usiana - jak wiele na to wskazuje i oczy był już mowa - zamkami, uznanymi później za krzyżackie.

zaloguj się by móc komentować

Zdzislaw @orjan 6 stycznia 2024 11:49
6 stycznia 2024 14:28

Kura nie jest w Kolchidzie - jest po wschodniej stronie stronie Kaukazu i wpada do Morza Kaspijskiego. Argonauci chyba jej nie odwiedzali!!?! Kanał Wołga-Don jeszcze wtedy nie istniał. Może lądem przenosili te swoje czółna?

zaloguj się by móc komentować

Magazynier @Pioter
6 stycznia 2024 17:20

Cureti czyli Kuszyci? 

Taki tyuł ale niedostępny przy pierwszym wglądzie w sieci: Elwira Kaczyńska : THE MOTIVE OF THE GRAVE OF THE CRETAN ZEUS IN THE POEMS OF EPIMINEDES AND CALLIMACHUS OF CYRENE According to the author , the legend about Zeus ' grave in Crete was probably created as early as VIII or VII centuries BC, being a part of the common tomb cult in Early Greece . In this time the Mycenaean tholos graves began to be considered as tombs of the Greek heroes and gods .

Ze źródeł na razie tylko XVI wiecznych i tylko o pochodzeniu Litwinów. Peyton pisze:

"Podobnie jak Brytowie, którzy opowiadają o swojej Nowej Troi1 w Anglii, Litwini swoje pochodzenie dumnie wywodzą licentia vetustatis2 od Publiusza Libo3 lub Palaemona4, Włocha (jak niektórzy go określają), który wzniósł na granicy Żmudzi Nowy Rzym.

1. (Ten przypis w świetle twoich badań trzeba byłoby rozwinąć w innym kierunku, podobnie przypis o Lesie Hercyńskim. Założyłem że to jest polityczna metafora, tymczasem może się okazać że puszcza litewska jak najbardziej hercyńska.) Peyton wprowadza tu pojęcie „Troinovant”, utrwalone w ostatecznym znaczeniu przez Edmunda Spencera, dworzanina lorda Leicester, następnie Elżbiety I, i poetę. W swoim pastoralnym peanie na cześć Tudorów pt. Faerie Queen (1590-1596), nazwa ta jest powiązana z historycznym podaniem o założeniu Nowej Troi w Anglii, czyli pierwocin Londynu, przez uciekinierów z Troi, czym Spencer prawdopodobnie chciał przelicytować Brytanici Imperii Limites (Limits of the British Empire) z 1578 r. pióra Johna Dee, maga, nadwornego astrologa Elżbiety I i pierwszego „teoretyka” brytyjskiego kolonializmu, ... 

2. Łac. według dawnego prawa.

3. Prawdopodobnie chodzi tu o Lucjusza Skryboniusza Libona, trybuna ludowego w 216 p.n.e. w czasie drugiej wojny punickiej. Spekulacje w XVI-wiecznej historiografii polskiej i litewskiej na temat założenia przez Liobna grodu na Litwie wynikły zapewne z faktu, iż w 204 p.n.e. jako pretor do spraw z obcymi (praetor peregrinus) został on wysłany do Galii Przedalpejskiej. Peyton zapewne zapoznał się z tłumaczeniem następującego fragmentu Kroniki polskiej, litewskiej, żmudzkiej i wszystkij Rusi Macieja Stryjkowskiego, wydanej w Królewcu w 1582 r.: „Litwa zaś i Żmudź, skoro się w wielki naród rozmnożyli, wybrali też sobie osobliwego biskupa, którego oni tak ważyli, jako dziś u nas papieża, i Rzym nowy w Żmódzi założyli, snaść jeszcze od Palemona albo Publiusa Libona, nad rzeką Niewiażą, które miasto oni Romowe albo Romnowe zwali. Być też może, iż Włoszy, jako się to wyższej powiedziało, w te strony przyżeglowawszy, to miasto Romnowe albo Romowe założyli na pamiątkę Rzymu ojczyzny swojej.” (Maciej Stryjkowski, Kronika polska, litewska, żmudzka i wszystkij Rusi, Warszawa, Nakład G.L. Glücksberga, 1846, str. 143)

4. Chodzi tu znowu o postać legendarną, starożytną, która miał przybyć z Rzymu z 500 rodzinami na Litwę i dać początek dynastii Palemonowiczów. Wspomina o nim Stryjkowski, ale wzmianka ta pierwotne pochodzi z tzw. Korniki Bychowca, która pierwotnie była uznawana za wczesne dzieło Stryjkowskiego, spisane w języku rusińskim. Jednak według XX-wiecznych badaczy m.in. Juliusza Bardacha Kornika Bychowca jest dokumentem poprzedzającym dziło Stryjkowskiego. Jej autor był wyznania prawosławnego. Powstała ona na dworze Gasztołdów. („Kronika Macieja Stryjkowskiego i jej rozpowszechnienie w Rosji” w: Przegląd historyczny, t. LVIII, 1967, zesz. 2, str. 326-336)

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter
6 stycznia 2024 17:53

Do Kurlandii przynywali na polecenie wróżbity ludzie Hiszpani i Grecji. To świadczt, że Kureci tworzyli sieciową organizację wywiadowczą, rozsianą po całej Europie. Pracowali dla Olimpijczyków. Z pewnością ściśle współpracowali z nimi Wenedowie, którzy świadczyli "usługi ochroniarskie" i osłonowe.

Tyle możma wydestylować z opisu. Ale cxy tam był grób Zeusa? Niewiadomo. W każdym razie Bałtyk był ważnym akwenem. A i wzmacnia to tezę, że ową mityczną rzeką Erydanem była Wisła.

 

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Magazynier 6 stycznia 2024 17:20
6 stycznia 2024 19:14

Sądząc po mitologii egipskiej i pogardzie jaką mieli dla wszystkich wokół chyba jednak nie Kuszyci. Poza tym Egipt po podboju perskim już zupełnie się nie liczył jako element układanki (ok 400 pne).

Peyton widać miał dostęp do jakichś ciekawych informacji. Trzeba będzie później do niego też sięgnąć ;)

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 6 stycznia 2024 17:53
6 stycznia 2024 19:24

Coraz bardziej przekonuję się, że grób Zeusa na Krecie, to tylko atrapa przeznaczona dla poszukiwaczy. Zbyt wiele tropów prowadzi właśnie w te dokładnie miejsce. To było pewnie miejsce pochówku kogoś z kreteńskiej elity epoki (mykeńskiej albo wcześniejszej), na które naniesiono inskrypcję oraz wprowadzono ochronę (nie wiadomo kiedy). A jeszcze później kawałek tej inskrypcji odłupano.

Wystarczy tylko przeczytać opis jednego pogrzebu króla Gotów w Okcytanii, aby nabrać podejrzeń. Jordanes pisze, że zmieniono bieg rzeki, złożono króla w grobowcu, przysypano kamieniami, poczym przywrócono rzekę na dawne koryto, a wszystkich, którzy brali w tym (przymusowo) udział zamordowano. Aby nikt nie naruszył wiecznego odpoczynku władcy.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter 6 stycznia 2024 19:24
6 stycznia 2024 20:48

To ten król Gotów był kimś większym niż Timur,Stalin i Czyngis-Chan razem wzięci. Ufff. Grubo. Aż mi pod kopułą paruje od domysłów kim był ten Got?

Greccy to blagierzy i ściemniacze. Ale wyobrazić sobie miejsce pochówki Rin-Sina w okolicach Bałtyku to będzie ciężko przekonać nawet "reptilian"...:). Choć akurat zdaję s9bie sprawę, jak wielką wagę przywiązywano i chyba nadal przywiązuje się do spokoju miejsca pochówku kogoś, kogo nazywano bogiem na ziemi. Stąd takie oddalone miejsce, strzeżone przez siły specjalne plus wspomagane oddziałami regularnymi (gdzie istniał kult wybitnych władców - Wenedowie) nie jest dla mnie czymś dziwnym. 

Na stepach azjatyckich też w bardzo odludnych, oddalonych miejscqch chowano władców "scytyjskich koczowników". Te miejsca objęte były "klątwą", czyli grożono zemstą bogów tym, którzy by próbowali tam się dostać (zapewne ustanowiono tajne patrole). Ta klątwa musiała być bardzo skuteczna skoro dopiero za sowieckich czasów zaczęto odkrywać np. na Ałtaju te grobowce (z reguły były to mocno zerodowane kurhany kamienne). Wyposażenie grobowców nie pozostawiało wątpliwości, że pochowany był władca lub ktoś ze ścisłej elity - złota tyle, co w każdym porządnym scytyjskim grobowcu. I to na Ałtaju...parę tysięcy kilometrów od Krymu czy innego Kubania.

zaloguj się by móc komentować


emirobro @Pioter
6 stycznia 2024 21:35

Dawno temu czytalem o starej teorii lustrzanego lub symetrycznego odbicia pomiedzy Morzem Czarnym  Baltykiem. Wisla miala byc jak Dniepr a nazwa Mazowsze czy Mazowia to inaczej Amazonia.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @emirobro 6 stycznia 2024 21:35
6 stycznia 2024 21:39

Mazowsze to chyba raczej od "mezo" czyli kraina pomiędzy....coś jak Mezopotamia.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter 6 stycznia 2024 21:13
6 stycznia 2024 21:51

Piękny życiorys Alaryka!! On był w zmowie ze Stilichonem. Oni we dwójkę uprawiali wrestling na oczach cesarza i to wielokrotnie. Jacyś "dobrzy ludzie" wpuścili go do Rzymu, a potem wysłali do Galii na "odpoczynek", bo akurat zwolniło się dla nich miejsce po Wandalach, Alanach i Swebach - tych w końcu przepuszczono przez przełęcze w Pirenejach (bo przez trzyvlata oddziały wierne cesarzowi Honoriuszowi uniemożliwisli to, ale po tych trzech latach wódz legionów z Brytanii, uzurpator-cesarza Konstantyn III wkroczył do Iberii i zaprowadził swoje "porządki", po czym wrócił do Galli by walczyć z Honoriuszem [Wizygoci byli dla niego jak dar niebios...oczywiście zupełnie przypadkowo], a Wandalów &Co. wpuścili zapewne ci sami "dobrzy ludzie", którzy wpuścili do Rzymu Wizygotów....Wilcxyński tłumaczy to "różnicą zdań" zastępcy Konstantyna III w Iberii). 

 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter 6 stycznia 2024 21:13
6 stycznia 2024 21:52

No i ten ród Baltów....a raczej BAŁTÓW. To oczywiście tylko takie przypadkowe podobieństwo lingwistyczne do ludzi z Kurlandii...

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter
6 stycznia 2024 22:11

Troche oczywiście żartuję z tym Konstsntynem III. Ale widać jak go wykorzystsno, jego ambicje do tego, aby najpierw zainstalować Wandalów &Co w Iberii, a Wizygorów Alaryka w Galii (bo oczywiście nie zostali wysłani do Galii, by wspomóc głupca-Konstantyna III, któremu się poprzewracało w głowie od sukcesów militarnych....w ogóle to jego przypadek jest najlepszym przykładem i dowodem, że wojsko i jego dowódcy muszą zawsze wypełniać wolę "wyższych mocy", bo jak nie, to nic im nie pomoże). 

 

zaloguj się by móc komentować

kluczu @Pioter
6 stycznia 2024 22:13

Jest szansa na Pana książkę? Dobry byłby numer Szkoły Nawigatorów składający się z tych Pana notek.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @kluczu 6 stycznia 2024 22:13
6 stycznia 2024 22:16

Po co Panu książka, jak masz Pan "książkę w odcinkach" on-line? Wystarczy wydrukować i potem dopinać w segregatorze...:). A potem pójśc do introligatora, aby to wszystko zszył i oprawił w twardą okładkę...i masz Pan książkę...:)

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter
6 stycznia 2024 22:17

Po co Panu książka, jak masz Pan "książkę w odcinkach" on-line? Wystarczy wydrukować i potem dopinać w segregatorze...:). A potem pójśc do introligatora, aby to wszystko zszył i oprawił w twardą okładkę...i masz Pan książkę...:)

zaloguj się by móc komentować

Trzy-Krainy @Pioter
6 stycznia 2024 22:28

Słowa "Łatgalia" (łotew. Latgale), czy "Semigalia" (Zemgale) pewnie nie pochodzą od Gallów. Słowo "gals" oznacza np. koniec, kraniec, rezultat. Stąd powyższe nazwy mogą oznaczać terytorium zamieszkałe przez określone plemię, na podobnej zasadzie jak w języku polskim "kraj - skraj". Także np. "zem-s" oznacza niski, np. niski równinny teren; "zeme" - ziemia, stąd możnaby tłumaczyć nazwę "Zemgale" jako "region nizinny, płaski (zresztą taka właśnie ta Zemgale jest).

Co do Estów - to, sięgając do relacji pewnego podróżnika z VIII bodajże wieku, który opisuje także ujście Wisły i okolice portu Truso, pada tam nazwa kraju Witland i że za nim na północ mieszkają Estowie. Oznaczałoby to Bałtów. Powyższy opis, gdyby go przenieść na północ, czyli do ujścia Dźwiny, pasowałby do współczesnej sytuacji - kraina Vidzeme (czyli byłby Witland, "ziemia środkowa, wewnętrzna"), a dalej są Estowie, czyli Estonia. Tylko że to są nazwy współczesne, odnoszące się do ostatnich paru wieków.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Pioter
6 stycznia 2024 22:28

Uuuu...zemsta po wiekach. Wg Prokopiusza łupem Alaryka w Rzymie padły skarby ze świątyni Salomona, zrabowane przez Rzymian. "Tajemniczy" właściciel upomniał się po prawie 350 latach. I ten "tajemniczy" właściciel musiał być głównym sponsorem i patronem Alaryka i to on mu zorganizował taki wspaniały pogrzeb. 

A nam sadzą kwiatki o "dzikości" barbarzyńców, o ich ślepej nienawiści i bezmyślności. A tu proszę - precyzyjnie wykonane spec-zlecenie. 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Trzy-Krainy 6 stycznia 2024 22:28
6 stycznia 2024 22:33

Jak stare jest słowo łotewskie "gale"? Może to rodzime słowo było zaimportowane przez kupców-żeglarzy? Bo tereny Bałtów były dla nich na pewno na skraju. Ale dla samych Łotyszy to raczej nie. Byłoby to nawet dziwne, a wręcz dziwaczne.

zaloguj się by móc komentować

Trzy-Krainy @OjciecDyrektor 6 stycznia 2024 22:33
6 stycznia 2024 22:41

Ale tu chodzi raczej o znaczenie słowa gale jako kraj, kraina, ziemia, a nie skraj. Patrz: Ukraina.

zaloguj się by móc komentować

toscano7 @Pioter 6 stycznia 2024 21:13
6 stycznia 2024 22:46

 

Siedzę, czytam, rozpływam się ze szczęścia. Tylko na Szkole Nawigatorów można przeczytać tak interesujące treści.. Malutkie sprostowanie (o ile czegoś nie pomieszałem) w kwestii formalnej. Pochowanie króla Gotów w Okcytanii. W odnośniku w Wikipedii, którą Pan podał chodzi o Alaryka, w dodatku Pierwszego. Nawet piszą, pierwszy wódz plemion germańskich. Zaś na załączonej ilustracji w wikipedii, jest napisane „ segundo rey de los Gotos” - czyli drugi król Gotów ( ciekawe kto był tak czy inaczej pierwszym królem – nieprawdaż?) Reyno – czyli królował lat 28, murio' zmarł en Calabria el ano 410... Złupił całą Italię, zebrał bogactwa i łupy, doszedł do końca buta apenińskiego a potem nieoczekiwanie zmarł. Pochowano go w korycie rzeki Bucentius w okolicach Cosenza czyli części środkowo zachodniej Calabrii.

No i tutaj, podczas mych wojaży emigracyjnych, mieszkając na początku, kiedyś parę lat w owym Regionie nie wierzę że chłopaki ze specyficznej od zawsze, bardzo, bardzo hermetycznej mafii calabryjskiej Ndrangheta nie zrobili nic aby do tego nie dotrzeć. A może są ezoterycznymi, magicznymi, strażnikami, depozytariuszami owego pochówku? Lecz krzywda im się nie dzieje. Jest to teraz najpotężniejsza mafia na świecie, sam port w Gioia Tauro to tony i tony kokainy. Plus cała masa innych lukratywnych zajęć. Co ciekawe kiedyś się natknąłem na artykuł opisujący walkę tak w latach tysiąc osiemset sześćdziesiąt – siedemdziesiąt Carabinieri czyli pełniących funkcje policyjną żołnierzy armii włoskiej z ndranghetisti, i okazało się że bossowie mają tatuaże o symbolice masońskiej lóż Wielkiej Brytanii. Wysnuto z tego wniosek że Angole kombinują i brużdżą na południu Włoch. Zaś carabinieri na Sycylii wśród tamtejszej Cosa Nostra aresztowali, zabijali gości z tatuażami z symboliką masońską Lóż USA, czyli jak pisze Coryllus wojna o niepodległość Stanów Zjednoczonych trwa zawsze i wszędzie. Jak zawsze leci potężny plus

zaloguj się by móc komentować


OjciecDyrektor @Trzy-Krainy 6 stycznia 2024 22:41
6 stycznia 2024 23:08

Aha...dziękuję za sprostowanie, bo w pierwszym komentarzu wyraźnie jest, że słowo gals oznacza koniec, kraniec, rezultat.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @toscano7 6 stycznia 2024 22:46
6 stycznia 2024 23:12

Pierwszy król Wizygotów to ten:

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Fritigern

Zwycięzca bitwy pod Adrianopolem.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @toscano7 6 stycznia 2024 22:46
6 stycznia 2024 23:21

Alaryk zmarł "nagle" bo główny sponsor wyjął z jego serduszka baterie litowe...:). A tak na serio, to pewnie za duży chciał procent z tych łupów albo nie chciał oddać jakiegoś szczególnie cennego artefaktu albo zwyczajnie trzeba było "wsadzuć końce do wody", czyli zlikwidować jedynego świadka. 

On tam poszedł na południe, jak Spartskus - obiecano mu "bezpieczną" ewakuację drogą morską. No i chłop "popłynął"...

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @toscano7 6 stycznia 2024 22:46
6 stycznia 2024 23:33

Wychodzi więc na to, że ten uroczysty pogrzeb Alaryka to taka "nagroda pocieszenia" i zachęta dla innych Wizygotów, aby zrobili "dobrowolnie" jeszcze jedno spec-zlecenie. 

No chyba że przyjmiemy wersję, że zgon nastąpił z przyczyn naprawdę naturalnych. Wtedy taki pogrzeb połączony byłby z ceremonią ukrycia szczególnie cennych artefaktów, które nogłyby być utracone podczas nawrotu i przemarszu do Galii. 

Tylko co tam takiego byłoby, żeby ukryć to pod dnem rzeki i jeszcze zabić wszystkich pracujących przy tej megalitycznej robocie? Oni tam musieli mieć dużo czasu i nie być niepokojonym przez nikogo.  Hmmm. Ciekawe jak to było. Bo mogło jednak być różnie.

zaloguj się by móc komentować

Zdzislaw @OjciecDyrektor 6 stycznia 2024 21:39
6 stycznia 2024 23:37

A czy przypadkiem nazwa "Mazowsze" nie jest starsza od nazwy "Mezopotamia"? Coś mi świta, że te "narracje" na temat starożytności, a w tej liczbie i przyjęte nazwy, to "osiagnięcia" epoki "renesansu".

zaloguj się by móc komentować

toscano7 @OjciecDyrektor 6 stycznia 2024 23:33
6 stycznia 2024 23:57

Pisze się w włoskich  mediach o 25 tonach złota, 150 tonach srebra, plus złoto cesarza Tytusa, Menora Mojżesza,  inne artefakty, precjoza, kamyki etc. Lokalsi z Cosenza używali w poszukiwaniach  dronów, georadarów ale potem przyszedł zakaz z Rzymu zakazujący poszukiwań że nie wygłupiajcie się chłopaki... Alaryk niby  doszedł do Reggio Calabria żeby przeprawić się na Sycylię ale zbudowaną flotę pochłonęła burza i zawrócił na północ i pod Cosenza dopadła to "malaria " 

zaloguj się by móc komentować

toscano7 @OjciecDyrektor 6 stycznia 2024 23:33
7 stycznia 2024 00:10

Na dzień dzisiejszy wartość skarbu Alaryka to ok 300 miliardów  Euro :-)

zaloguj się by móc komentować

toscano7 @Pioter
7 stycznia 2024 00:14

Czyli na pewno po uroczystym pochówku Alaryka procent dla Inicjatorów tej eskapady wzrósł tak aby  Goci mogli cali i zdrowi  bezpiecznie opuścić słoneczną Italię

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @Pioter
7 stycznia 2024 00:23

KGHM

i tam srebro, złoto i ta ponura miedż.

 

Dlaczego Rzesza tego nie eksploatowała ?

 

Ktoś musi ponieść koszty.

Bismarck coś wspominał o parówkach.

 

P.S.

jest jeszcze śmieszniej.

 

Nie trzeba jeźdźić do Łodzi.

 

 

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @toscano7 7 stycznia 2024 00:10
7 stycznia 2024 00:44

Czyli Alaryk jak Aleksander Wielki - zrobił skok tysiąclecia i umarł...:)

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @toscano7 7 stycznia 2024 00:14
7 stycznia 2024 00:47

I tak sobie teraz myślę, że te skarby ze świątyni Salomona potrzebne były, aby kupić sobie poparcie diaspory żydowskiej, jej siatkę informacyjno-wywiadowczą. Jakoś chyba od tego czasu żydowscy kupcy zaczynają robić za "zderzaki", czy jak kto woli za słupy.

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @Zdzislaw 6 stycznia 2024 23:37
7 stycznia 2024 00:50

Starsza to nie, ale podobna geneza...

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @toscano7 7 stycznia 2024 00:10
7 stycznia 2024 00:55

Skoro przyszedł zakaz poszukiwań z Rzymu, czyli strażnicy grobu się odezwali...a to niby prehistoria - 1600 lat temu.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @OjciecDyrektor 6 stycznia 2024 21:52
7 stycznia 2024 04:02

Panowanie Baltów nad Wizygotami było uważane przez Amalów za uzurpację. Ale nic nie mogli z tym zrobić aż do czasów Teodoryka.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @kluczu 6 stycznia 2024 22:13
7 stycznia 2024 04:04

Jest szansa. Powoli się za to zabieram, a co do numeru SN to decyzja należy do Gabriela.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Trzy-Krainy 6 stycznia 2024 22:28
7 stycznia 2024 04:07

Estowie w czasach starożytnych oznaczali ludy na wschodnim wybrzeżu Bałtyku (czyli dzisiejszych Bałtów, Finów i Rosjan).

Co do pochodzenia tych łotewskich ludów od Galów to nie moje interpretacje, a pochodzące z dzieła Alberta Kramera. Czyli na przełomie XV/XVI wieku było to rozpowszechniono wśród urzędników i kupców Hanzy.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @toscano7 6 stycznia 2024 22:46
7 stycznia 2024 04:10

Dzięki za plus i za czujność. O Okcytani pisałem z pamięci, a później zerknąłem do Viki szukając o kogo chodzi.

zaloguj się by móc komentować

Pioter @Zdzislaw 6 stycznia 2024 23:37
7 stycznia 2024 04:13

Nie spotkałem w tekstach sumeryjskich, ani nawet indyjskich, określenia Mezopotamia. Używa się tam ogólnie Sumer (Sumeru w sanskrycie oznacza po prostu Raj)

zaloguj się by móc komentować

Pioter @toscano7 6 stycznia 2024 23:57
7 stycznia 2024 04:16

To Genzeryk jednak tej menory do Kartaginy nie zabrał? A takie piękne fotografie przecież z epoki są .... ;)

zaloguj się by móc komentować

toscano7 @Pioter
7 stycznia 2024 11:14

Fotografia powyższa z epoki to obraz Karła Pawłowicza Brriułowa, facet żył w latach tysiąc osiemsetnych.  Czyli ciąg dalszy dezinformacyjnej maskirowki. O tych wielkich ilościach złota,  różnorakich artefaktów zakopanych jakoby pod Cosenza,  wspominała lokalna calabryjska prasa, zresztą przywołując info że to od Jordanesa...

zaloguj się by móc komentować

Pioter @toscano7 7 stycznia 2024 11:14
7 stycznia 2024 11:30

Dokładniej to Karl von Brüllow (gdy zapiszemy latinką, a nie cyrylicą) był tym fotografem, który miał pokazać wandalizm Genzeryka.

Co do Jordanesa, to opis tego pogrzebu brzmi tak:

Jego ludzie, opłakując go z wielkim żalem, w pobliżu miasta Consentia zmienili bieg rzeki Busento, która swoje zdrowe wody toczy, biorącp oczątek u podnóża góry niedaleko wspomnianej miejscowości, i w jej korycie nakazali gromadzie jeńców wykopać dla niego miejsce spoczynku. W tak powstałym zagłębieniu pochowali Halaryka razem z wielkimi bogactwami, poczym ponownie wpuścili wodę do pierwotnego łożyska, a żeby nikt nie poznał miejsca, wszystkich kopaczy zabili.

Z tego fragmentu dość trudno wywnioskować co konkretnie i ile jakich kruszców pochowano wraz z Alarykiem. Taki dokładniejszey opis jest wyłącznie przy pogrzebie Attyli.

zaloguj się by móc komentować

Trzy-Krainy @Pioter 7 stycznia 2024 04:13
7 stycznia 2024 11:41

Mezopotamia to nazwa starożytna, ale grecka, więc w dawniejszych źródłach jej w takim brzmieniu nie będzie, "Międzyrzecze", to kalka z innych języków, np. perskiego.

zaloguj się by móc komentować

toscano7 @Pioter 7 stycznia 2024 11:30
7 stycznia 2024 11:45

Rzeczywiście,  trochę bardziej o ilościach calabryjscy dziennikarze przywołują Cassiodoro że Squillace koło Catanzaro oraz niejakiego Zosimo rzymskiego historyka i jego Historia Nova R. 45...

zaloguj się by móc komentować

toscano7 @Pioter
7 stycznia 2024 11:49

Oprócz cennych kruszców zażyczyli sobie między innymi  4 tyś ubrań z jedwabiu i 3 tyś  libbre pieprzu ( Zosimo v. 42)

zaloguj się by móc komentować

Pioter @toscano7 7 stycznia 2024 11:45
7 stycznia 2024 11:55

Fajnie. Następna pozycja do zlokalizowania ;)

zaloguj się by móc komentować

OjciecDyrektor @toscano7 7 stycznia 2024 11:45
7 stycznia 2024 13:28

Zosimo często cytuje Wilczyński w "Genzeryk i czwarta wojna punicka". Choć dziwne, że go nie wymienił w tej wyliczance źródeł, ktorą podałem chyba dwie-trzy notki temu. 

zaloguj się by móc komentować

zaloguj się by móc komentować