Jakiś czas temu zastanawiałem się co robiła rzymska flota na Bałtyku.

Udało mi się wówczas ustalić (na podstawie różnych poszlak), że Rzymianie rzeczywiście na ten Bałtyk wpłynęli około 5 r pne. Ale w tym miejscu moje tropy w postaci odnalezionych w Ankarze inskrypcji oraz rzymskich opisów geograficznych zawartych w tekstach Pomponiusza Meli i Pliniusza Starszego się urwały. Mogliśmy wyłącznie stwierdzić, że Rzymianie wpłynęli na Bałtyk i prawdopodobnie już z niego nigdy nie wypłynęli, a przynajmniej nie wszyscy.

Czytając jednak Protokół Angelusa ze Stargardu znalazłem potwierdzenie działań rzymskiej floty operującej na Bałtyku w czasach panowania Oktawiana Augusta wspierała działania wojenne Druzusa skierowane przeciwko Wenedom.

Uważa się, co jest, jak przypuszczają niektórzy, prawdopodobne, że miasto Wineta (choćby na podstawie jego położenia) było tożsame z tym, które dziś nazywa się Wolin, zbudowanym przez Juliusza Cezara i dlatego nazwane przez samego założyciela Julinem, o czym mówi się poniżej wiele rzeczy związanych z tematem. Chociaż bowiem niektórzy przypuszczają, że miasto Wineta było położone na ziemi uznamskiej, gdzie dzisiaj widoczne są ślasy jakiejś znamienitej budowli, to jednak nie trzeba dociekać tu, co jest prawdą, ponieważ nie ma to potwierdzenia w autentycznym dokumencie, a przede wszystkim dlatego, że nie ma to wpływu na naszą sprawę. [...]

Droga ta zawiera się mnie więcej od czasów Juliusza Cezara, w których to czasach, jak stwierdzają najstarsze kroniki, narody te [chodzi o Polaków i Pomorzan] zwalczały się nawajem. [...] Była ona jakby nieustannie żywotna później, w czasach Juliusza Cezara, który zbudował na terenie ziemi pomorskiej warowne grody przeciwko Polakom, mianowicie Wołogoszcz, nazwaną wówczas przez niego Julia Augusta oraz Julin.

Jak więc widzimy działania floty Druzusa na Bałtyku w kampanii przeciwko Wenedom polegały na próbach zniszczenia Winety i zbudowaniu w jej miejscu obozu wojskowego Julin oraz drugiego obozu wojskowego Julia Augusta, przy czym, zgodnie z opisem zamieszczonym przez Angelusa, Wenedowie zostali również zaatakowani przez Wandalów.

Mamy więc poświadczoną tradycją budowę dwu rzymskich fortów zamykających przeprawy na Pianie (Wolgast) oraz Dziwnie (Wolin), czyli w praktyce zamknięcie możliwości żeglugi wyjścia na Bałtyk floty wenedzkiej stacjonującej w Winecie (Szczecinie). Floty tej pewnie nie udało się zniszczyć, ale Rzymianie pomni doświadczeń z Armoryki postanowili ją od razu zneutralizować. W takim więc wypadku wystarczyło wyłapać dojście Rzymian wyłącznie do okolic Kołobrzegu oznacza, że po prostu tam zaczynały się już tereny Wandalów.

---

tagi: antyk  wandalowie  wenedowie  rzymianie  pomorze 

	Pioter
	1 maja 2024 12:03

14     1045    9 zaloguj sie by polubić